EKG, czyli piki i pauzy

Gdy spojrzeć na zapis EKG, widać na nim wychyły w górę i w dół. Ostre piki i mniejsze górki i dołki. Oraz chwile, gdy nic się nie dzieje. I mimo że reanimacja człowieka wymaga dużej aktywności, bo przy masażu serca to ponad 100 ucisków na minutę (można to robić do …

Produktywność przychodzi bez pukania

Moja produktywność przychodzi do mnie bez pukania. Staje nade mną i mówi: „To jest twoja lista zadań, zobacz, ile zaległych”. Przy czym nosi takie okulary, które pokazują jedynie to, co widać. Zadowala ją – choć tylko nieznacznie – wytarty blat w kuchni, ugotowany gar białego barszczu, wyprane, zrobione w pracy. …

Pauza na otwarcie okna

Macham do Was z okna gabinetu Wyspy. Wpuszczanie do niego powietrza nie powoduje, że ulatują historie przez Was w nim opowiadane. Przeciwnie, pauza pozwala mi je asymilować. Wasze doświadczenie staje się częścią mojego doświadczenia jako specjalisty, z którym klient podzielił się skarbem własnego wnętrza. Wszystko to staje się częścią Waszych …

Notatki o Gestalcie

Wracam ze Zjazdu jak z innej planety – jesiennej, cudnej, pełnej odkryć i zachwytów – na inną moją drogą planetę. Gdy ją po powrocie na nowo oswajam i ogarniam, także w czysto fizycznym sensie (w końcu nie było mnie przez cały weekend, a zeszły tydzień był bardzo krótki), jednocześnie układają …

Jak się czuje Twoja potrzeba kontaktu?

Może stanęłaby na przystanku i pojechała gdzieś, dokądś? Może próbowała wiele razy zamachać do ludzi, ale była zbyt cicha i jej nie zauważono? Może opowiada o pogodzie i pieleniu grządek, ale chowa wszystko to, co istotne i nie daje siebie zobaczyć? Może zasłania ją taka część Ciebie, która ciągle żartuje …

(Nie)gotowość na dzień

Budzę się i przez klejące się jeszcze powieki widzę część mnie, która wstałaby ogromnie zagubiona i niegotowa na dzień. Jak malutkie dziecko pobiegłaby gdzieś zagrzać bose stopy i przylgnąć do wybudzonego ze snu rodzica, który bierze w ramiona swój los w ciszy, całując go we włosy, bo znajduje w środku …

Bez kontaktu – jak bez kropli wody

To karteczka z lipcowego, urodzinowego „Kręgu Kobiet z Czułą Przewodniczką”, podczas którego obsypałyście mnie kwiatami. Moim marzeniem jest to, by każda kobieta, która przychodzi na Krąg, mogła świętować to, że się urodziła, chodzi po tym świecie i jest. A jej wartość nie podlega negocjacji. To, co robimy na Kręgu zabierając …

Nie musisz trafiać w środek tarczy

„Moje serce i moje trzewia pozostają właściwie od lat w stanie nieustannego protestu wobec tego, jak kobiety patrzą na siebie, na swoje zmagania i swoje osiągnięcia – protestu wobec tego, jak Wielka Komisja nieustannie i niesprawiedliwie poddaje ocenie ich codzienność. Dominującą historią, którą wiele kobiet opowiada sobie o swoim życiu, …

Wychodzenie z trybu przetrwania

[tekst miał ukazać się wczoraj, ale nie wcisnęłam jakiegoś guziczka ] W ulewnym deszczu za oknem i wietrze, który potrząsa drzewami, czytam dziś Rupi. Myślę o ludziach, którzy przeżyli wojnę i głód, i noszą w kieszeni skórkę od chleba, by nigdy im go nie zabrakło. Czym jest ta skórka od …

Byśmy czuli się żywi

Nie wiem jak się zarabia wszystkie pieniądze świata. Wiem, że ponieważ dorosłe życie niesie ze sobą dorosłe zobowiązania, praca jest w nim koniecznym kawałkiem. Także dlatego, że umożliwia wkład w rzeczywistość, w życie innych ludzi i aktualizację talentów. Śniła mi się dziś przyjaciółka, z którą od dłuższej chwili nie mam …

Oleandry i pierwszy zjazd Szkoły

Chcę się podzielić z Wami kilka najważniejszymi myślami, jakie zabrałam z pierwszego zjazdu Wielkopolskiej Szkoły Psychoterapii Gestalt. Podczas którego szczęśliwie wszystko, co robimy, jest uczeniem się psychoterapii, leczącego kontaktu z drugim człowiekiem, kontaktu z sobą samym. ☘️ Mechanizm obronny to „twórcze przystosowanie do rzeczywistości” (które coś nam dawało i którego …

Wartościowa, w kąpieli z bąbelkami

[Rupi z porannej kawy, żeby u Was też mogła zagościć] Z pogruchotanym środkiem trudno to wiedzieć – że jestem perłą, że jestem unikatem, że nie ma drugiego takiego egzemplarza. Gdy środek jest pogruchotany, w tych gruzach ktoś bardzo mały i opuszczony w nas cierpi i czeka, by go znaleźć. Wysyła …