Smuteczek

Istnieje złudzenie, że zawsze możemy zadbać o siebie tak, jak byśmy chcieli. Oglądamy zdjęcia w social mediach i wierzymy, że są ludzie, którzy żyją jak w bajce. A tymczasem w życiu bywa tak, że dzieje się dużo, nagle, trudno albo po prostu nie po własnej myśli. Ledwo po powrocie napisałam …

Kaprysy słodkiego miłego

– Tato, czy mógłbyś pojechać do nas do domu po hamaki turystyczne i przysłać mi je paczkomatem? – pytam niepewnie na początku urlopu na drugim końcu Polski. No bo nie spakowałam. Odłożyłam w ostatniej chwili. Bo zajęłyby miejsce, na przykład ogórkom kiszonym które lubią dzieci, a kiszonki zdrowe są. Albo …

Trzy namioty

Bardzo rozumiem Piotra, który na górze Tabor wyskoczył z pomysłem postawienia trzech namiotów. Gdy piszę „wyskoczył”, zastanawiam się, czy to dobre słowo, bo to dobry, życiodajny odruch: umieć się rozgościć w dobrostanie. Powiedzieć: „Tak, czuję bezpieczeństwo i szczęście, i chciał(a)bym tego więcej”. Przecież nieraz oznacza to, że już oduczyliśmy się …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/malgorzatarybak/websites/wp_2/wp-content/themes/fluida/includes/loop.php on line 270

Nowe daty, rekrutacja i nowa grupa poranna (?)

Kochane! (Piszę ten post w szczególności do kobiet. Po chwili jednak myślę, że zapraszam do przeczytania go też mężczyzn, którzy troszczą się o swoje kobiety i chcieliby podsunąć im pomysł na wzmacniający czas wolny 💚). ☘ NOWE DATY Są już daty spotkań Kręgów Kobiet z Czułą Przewodniczką od września aż …

„Żyj <3"

Kto powiedział, że w fartuszku można tylko do kuchni? (Choć tego dnia, uff, akurat gotowałam sporo, zacząwszy dzień od smażenia wątróbki ;). „Odpoczynek to decyzja” – pobrzmiewało na Kręgu Kobiet ciągle i ciągle od nowa. Powstrzymuje nas milion ważnych powodów. I „ważnych” piszę bez ironii, w końcu wzięły się skądś …

Górny Śląsk w epoce świetności kopalń

Wiele mówi się ostatnio o toksycznych ludziach – i z całą pewnością chodzą po świecie ludzie, którzy jednocześnie i przyciągają innych, i wyrządzają im krzywdę, wikłając w niszczące relacje. Mniej mówi się o tym, że toksyczny może być także nasz wewnętrzny klimat. Przypominać może Górny Śląsk w epoce świetności kopalń, …

49 rozmawia z 25

Nie jest to okrągła rocznica. Skończyłam właśnie 49 lat. Obchodziłam to hucznie i długo. Potrzebowałam towarzystwa, bliskich osób, – świadków do celebrowania tego, że moje życie ma sens. Że to, że się urodziłam, to już najważniejszy powód do tego, by czuć się kimś. Właśnie to świętowałam. Świętowałam długo i hucznie, …

Myśli jak baobaby

Na planecie Małego Księcia baobaby stanowiły wielkie zagrożenie – wyrastały z nasion porozrzucanych w glebie i mogły osiągnąć takie rozmiary, że rozsadziłyby ją. Nasze myśli bywają jak baobaby. Któraś niepostrzeżenie staje się pniem, następne wyrastają z niej jak konary, gałęzie wypuszczają liście. „Ona na pewno ma mi to za złe”. …

Za krótkie długie dni lata

Zastanawiam się tego lata, ilu rzeczy podczas niego nie zrobię i na koniec stwierdzę, że „lato było za krótkie”, a nie, że moje tęsknoty były dla mnie zbyt nieważne. Chadzam za tym przymusem zapracowania na odpoczynek, wyczekiwania na nagrodę (która się oddala i kurczy, w końcu przybierając szczątkowe formy) i …

By umieć żyć pojedynczo

Potrzebujemy drugiego człowieka, by umieć żyć pojedynczo. Od zarania naszych osobistych dziejów, by móc cokolwiek dobrego pomyśleć o sobie i świecie, potrzebujemy wyregulowanego, obecnego, troskliwego drugiego. By móc nauczyć się regulować emocje, obiektywizować nasze myśli i odnajdować w sobie samych bezpiecznego, mądrego, kochającego opiekuna. Potem, przez nasze góry i doliny, …

Klamka zapadła, witaj Poznaniu <3

To się w końcu stało! Rozpoczynam naukę w Wielkopolskiej Szkole Psychoterapii Gestalt. Nasza XXIV Edycja Szkoły startuje od września. Rok czekałam w kolejce, a zapowiadało się, że czekanie będzie trwało kilka lat. W czerwcu dostałam maila, że zwolniło się miejsce na warsztat wprowadzający, który miał się odbyć już za kilka …