Być kimś
„Jak skończę ten projekt”. „Gdy zauważą mój wkład”. „Kiedy on powie, że świetnie sobie radzę jako kobieta”. „Gdy w końcu zabierze mnie do kina”. „Pewnego dnia przestaną mnie traktować jak bankomat”. I wtedy. Wtedy. W końcu. Będę kimś. A jednak nie. Nadzieje na to, że w końcu zbierze się Rada …