Po pierwsze – słucham
Po pierwsze słucham Ciebie. Tego, co opowiadasz. Tego, co mówi Twoje ciało. Słucham uczuć. Nasłuchuję części Ciebie, które chcą mi coś przekazać – bo czasem mkrofon przejmuje krytyk, czasem inny stróż porządku albo część, która chciałaby sięgać po nowe. Słucham też siebie. Sprawdzam, co skupia moją uwagę. Powracające sformułowania, gesty, …