Co Cię zasili na wiosnę?

Pod koniec marca wystartuje kolejna grupa rozwojowa. Myślałam o dwóch propozycjach: o grupie praktykującej pauzę lub praktykującej współczucie. Uczestnicy styczniowo-lutowej grupy praktykującej odwagę dali mi jednak znać, że chętnie popraktykowaliby asertywność (a ten temat z kolei bardzo jest spójny z tym, co w ostatnich tygodniach podejmuję w swojej pracy online …

Siła z wewnątrz

Asertwyność to coś znacznie więcej niż umiejętność mówienia słowa „nie”. „Nie” jedynie wypływa z pewnej wewnętrznej postawy, która na nie pozwala. Z tej wewnętrznej postawy wobec siebie samego i innych rodzi się siła do tego, by wyrażać własne zdanie, być odpornym na krytykę, mówić jasno, o co nam chodzi. Asertywność …

Siła, która chroni

Bardzo zapamiętałam to zdanie z kursów i procesów rozwojowych z Agnieszką Stein. Jej prośbę, żeby ćwiczyć asertywność w relacjach z innymi dorosłymi, a wobec dzieci wybierać empatię – czyli szukać zrozumienia, o co komu chodzi w tej sytuacji, by znaleźć rozwiązanie. Mam taką myśl, że dzieci bywają naczyniami, w którym …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/malgorzatarybak/websites/wp_2/wp-content/themes/fluida/includes/loop.php on line 270

Kalendarz na Wielki Post 2023

To zredagowana na nowo wersja „Kalendarza na Wielki Post”. Zebrałam w Nim wspierające słowa (i Słowo) na każdy dzień. Gdy powstawał kalendarz, nie znałam jeszcze pytania Kelly’ego Wilsona „Co by Ci powiedział ktoś, kto by Cię kochał najbardziej na świecie?”, ale dziś myślę, że to, co w kalendarzu umieściłam, może …

Siostro, siostro, nie tak ostro

Zdrowienie niemal zawsze rozpoznaję po tym, że zaczynam wchodzić w tryb „danage control” – czyli zauważam, co się posypało w rzeczywistości wokół mnie. Czuję się jak Emily Blunt w „Na skraju jutra”, która zmierza na spotkanie wyskakujących z każdego kąta mutantów. Zauważam zresztą rzeczy, których normalnie nie widzę: pajęczyny na …

Wielkie zlodowacenie

No więc od niedzieli wieczór zaczęłam marznąć. Marznąć okropnie. Objawiało się to tym, że chodziłam po domu i pytałam wszystkich, czy nie jest im zimno, a następnie wkładałam na nich swetry, kapcie i bluzy. Podejrzewałam nawet, że w Ziemię uderzył meteor i zaczyna się kolejne wielkie zlodowacenie. Najgorsze jednak były …

Prawa człowieka

Kiedyś słowa „Jesteś aniołem!” uznałabym za komplement. Sześć lat temu jednak to zdanie zniknęło z mojego słownika terminów, którymi mogłabym się zwracać do ludzi. Gdyby zaś zdarzyłoby mi się je usłyszeć, wzmogłaby się od razu moja czujność nad stanem moich granic. Anioł to ktoś, kto nigdy nie odmawia. Myśli tylko, …

Wychodzenie na arenę

„Jeśli poświęcimy nasze życie na czekanie, aż staniemy się perfekcyjni lub koloodporni, to zanim wkroczymy na arenę, zniszczymy nasze relacje i zaprzepaścimy okazje, które mogą się już nigdy nie powtórzyć, zmarnujemy nasz cenny czas i talenty, unikalny wkład, który tylko my możemy wnieść w życie innych ludzi. Perfekcja i kuloodporność …

List do świata

Słowo „nie” jest jak list wysłany w kopercie do świata. Nie wiemy, co stanie się po jej otwarciu. Możemy się obawiać, że zniszczy albo zaburzy relację. Czasem zawartość koperty spada na ziemię. To trudne, a niekiedy traumatyczne momenty, gdy nasze „nie” nie zostaje usłyszane. Bywa, że tyle razy nie mogliśmy …

„Pozytywny luty” – już od dziś!

Już dziś zaczyna się „Pozytywny luty”, czyli miesiąc, w którym każdy dzień możesz zacząć od dobrej historii. Zatroszczył się o to Bartek Olejniczak, autor podcastu „Zwinność osobista” – mój kolega ze ścieżki nauki coachingu, który zawsze ujmował mnie wrażliwością, serdecznością i zdolnością słuchania innych ludzi. Bartek zaprosił do swojego projektu …

Wstyd, który trzyma w miejscu

A gdyby pomyśleć o tym właśnie tak: brakuje nam odwagi nie dlatego, że czujemy strach, ale dlatego, że towarzyszy nam tak często wstyd? Ten, który mówi: „Nie nadajesz się”. „Zniknij”. „Jak się ludzie dowiedzą (że jesz w nocy czipsy, że masz bajzel w pokoju, że miałaś dwóję w matematyki/polskiego/skakania w …

Unikanie, czyli zjazd do ślepej uliczki

Unikanie jest jak zjazd w boczną uliczkę, bo zobaczyliśmy strzałkę z napisem: „Święty spokój”. Niestety to tylko naklejka, którą nasz układ nerwowy nalepił na widniejący tam naprawdę informację: „Większe problemy”. Chcemy ochronić siebie przed przykrymi uczuciami, więc unikamy odrzucenia, konfliktu, rozczarowania i porażki. A nawet unikamy samego lęku. Strategie, które …