Przy świetle z 2021

Jaki to był dla mnie rok? Bogaty w doświadczenia. Największą zmianą, jaka nasuwa mi się od razu, było założenie działalności gospodarczej w marcu i od tego czasu budzenie się z tą świadomością i tą odpowiedzialnością co rano. To bardzo samotne miejsce, w którym bardzo potrzeba umieć znajdować oparcie w sobie …

I po świętach

Przed świętami wielu z nas funkcjonuje w ogromnej mobilizacji. Ta mobilizacja dotyczy tak wielu obszarów! Tego, jak chcemy zadbać o innych. Z czym się uporać w pracy. Jak przygotować przestrzeń wokół nas. Co poukładać w sobie. Co kupić, ile wydać, żeby starczyło, a jednak by było odświętnie. Których obietnic – …

Narodziny czegoś ludzkiego

Nie wiem, jak Wy, ale ja, gdy mam dużo zadań i dużo presji czasu, tracę zdolność trzeźwego myślenia. Utykam w drobiazgach, w szczególikach i dobieram sobie do tej listy do zrobienia, zamiast rezygnować. Potrafię przemierzyć miasto w poszukiwaniu wstążeczki, która jako jedyna może ozdobić prezent. Sprzątanie wielkiego bałaganu zaczynam od …

Kochający opiekun

Ta figurka towarzyszyła nam wczoraj na warsztacie jako symbol budowania w sobie opiekuńczej, akceptującej, życzliwej części, która może nam przychodzić z pomocą w „złym dniu” – w dołku, niepowodzeniu, chorobie, spadku formy, smutku. W kameralnym gronie, w grudniowym cieple, wydeptywałyśmy ścieżki, które mogą nam pomóc wychodzić z miejsca, które mało …

Zamrożone kawałki

Kiedy przychodzą małe i duże zawieruchy, możemy się obawiać, że nas przewrócą i rozsypią na kawałki. I co my tacy w częściach ze sobą zrobimy, zwłaszcza że tyle z nich jest małych, delikatnych i kruchych. Kto by to pozbierał? Próbujemy więc sposobu, który kiedyś może się sprawdzał – zamrażamy się. …

Miłość i wsparcie

„Zły dzień” kojarzy mi się od długiego czasu z teledyskiem, w którym po pustym domu biega nastoletnia dziewczynka. W domu nie ma jednak puchatych poduszek ani ciepłych lamp. Wszystko w tym klipie jest stare, w kuchni ledwo można znaleźć krzesło i stół, z sufitu dynda żarówka, a w odrapanej lodówce …

Prezent dla siebie

Bywa, że w zły dzień przychodzi nam wiele pomysłów na zaopiekowanie się sobą, które na początku wydają się świetne, ale dość szybko przekonujemy się, że niekoniecznie służą. Odkrywamy na wyciągu z konta, że owe kilka rzeczy, które kupiliśmy sobie na pocieszenie, nie były nam wcale potrzebne. Albo że pięć kaw …

„O co Tobie znowu chodzi?”

„O co Tobie znowu chodzi?” Może nasza wewnętrzna playlista ze zna taką piosenkę. To playlista „deszczowego dnia”. Na niej możemy układać w kolejności alfabetycznej inne refreny. „Znowu masz problem”. „Z czym masz problem?”. „Szukasz wymówek”. „Nie możesz po prostu się uśmiechnąć?”. Gdyby posortować piosenki datami, okazałoby się, że jest w …

„I’m fine”

Podobno w USA, gdy ludzie Cię pytają „How are you?”, nie spodziewają się zasadniczo innej odpowiedzi niż „I’m fine”. Nie jestem pewna, czy tak jest, bo przecież czasem naprawdę drugi człowiek troszczy się i chce wiedzieć. Gdy odwiedzałam mojego brata bliźniaka w UK, byłam szczerze poruszona sprzedawcami w kioskach i …

„Deszczowy dzień”

„Deszczowy dzień” to niekoniecznie taki, w którym pada deszcz. Może być całkiem słoneczny albo sypać śniegiem. „Deszczowy dzień” sprawia wrażenie, że zaczął się dziesięć tygodni temu i skończy za pół roku. Tego dnia zegarki stają w miejscu, w krainie bezczasu. A czasem ruch wskazówek przekonuje nas, że zostaliśmy w tyle, …

Lista na deszczowy dzień

Myśli o tym, że chciałabym zrobić taki warsztat pełen ciepła (jak konfitura z malin), chodzą za mną od początku tego roku. I w końcu ujrzy światło dzienne w grudniu. „Lista na deszczowy dzień” będzie spotkaniem z własnym bez-zasobiem i własną zasobnością. Wesprze tą część nas, która może rozpoznawać, że coś …