Gdy lęk staje się symptomem

„Cokolwiek się z nami dzieje, nie może odbywać się bez udziału ciała.   Gdy dobrze będziemy mu się przyglądać, (…) odczytamy informacje o przewlekłym napięciu czy potrzebie odpoczynku lub wyrażenia złości czy smutku.   Te potrzeby musimy jak najszybciej zaspokoić, bo kiedy nie szanujemy takich ,,próśb” ciała, zaczyna opanowywać je …

Zaopiekować się swoim lękiem

„Lęk przychodzi jako posłaniec od jednej z naszych fundamentalnych potrzeb: potrzeby bezpieczeństwa. Gdy jesteśmy bezpieczni, możemy myśleć, działać, kochać, sprawiać i rozwijać się. Lęk chce nas chronić przed zagrożeniem. Dlatego podpowiada najgorsze scenariusze albo jasno daje znać, że coś jest dla nas wyzwaniem. Pokazuje, na czym nam zależy – na …

Zabawa, bez której nie ma życia

Po nadzwyczaj długim weekendzie, który dla niektórych trwał prawie dwa tygodnie, a u mnie zapisał się pięknem małych spraw podczas chorób dzieci i niespodzianek takich jak rozpadnięcie się doszczętne mojego laptopa, przychodzę do Was z takim cytatem. Z „Czułej Przewodniczki” Natalii de Barbaro: „Dzika Dziewczynka nie chce odhaczać kolejnych punktów …

Indiańskie okrzyki i bose stopy

Czekałam z tą dziecięcą cząstką na maj. Na czas, gdy stajemy już na progu lata i żywe stają się wspomnienia wakacji u dziadków, wyjazdów za miasto, zanurzania w po uszy w przyrodę. „Dzika Dziewczynka” wspina się po drzewach, mknie na bosaka przez łąkę albo brodzi w wodzie, nie przejmując się …

Gdy lęk mówi „dzień dobry”

Obudziłam się dziś rano w słońce i zaraz lęk zajrzał mi w oczy. Rozczochrany, jeszcze nie brał prysznica, ale już był w rozterce. Lęk za powiadomieniem, które wyświetlił ranny telefon, że moje nadzwyczaj mało rozwinięte konto na Insta zaczął oglądać znany wrocławski osteopata, wykładowca i autor książek. Lęk szepnął: „Nic …

Odwaga bycia wrażliwym

Gdy podejmowałyśmy decyzję z Dorotą Blumczyńską o przeniesieniu warsztatu o lęku i odwadze to też była decyzja, w której był i lęk, i odwaga. Zmogły nas infekcje, nie dozbierałyśmy grupy, orientując się, że cała ludzkość zmęczona zwariowaną pogodą, chorobami i pracą czeka teraz już tylko na długi weekend. Ze znalezionych …

Jelonek, który bał się jak ja

Jechałam wczoraj do przyjaciółki, za którą bardzo się stęskniłam. Nasze wioski są oddalone od siebie tylko o 45 km, ale razem z dziećmi udało się nam spotkać ostatnio jesienią, bo albo dzieci chore, albo my, albo wyjazdy, praca itd. Próbowałyśmy się umówić wiele razy i wiele razy się pocieszałyśmy, że …

Taka dzielna, że nie płacze

Kiedy to piszę, Dzielna Dziewczynka zagląda mi przez ramię. – Miałaś to napisać przed wyjściem w południe, mówiłam Ci! – Nie zdążyłabym – odpowiadam cierpliwie. – Chciałam zajechać do sklepu i sprawdzić, czy są jeszcze kolczyki takie, jak zgubiłam, bo bardzo mi się zrobiło przykro, gdy okazało się, że w …

„Perfect Days”: pokochać własne życie

Dzięki znajomym dziewczynom, które założyły już kilka lat temu grupę „Kulturka”, wybrałam się wczoraj do kina. Był to mój pierwszy akces do wspólnego wyjścia, ponieważ często popołudniami pracuję z uwagi na mój nienormalny (znaczy: nienormowany) czas pracy. Obejrzałam niezwykły obraz – „Perfect Days” Wima Wendersa. W cudnej pracy kamery codziennie …

Lęk, który zarządza wyprowadzkę z ciała

Lęk sprawia, że przeprowadzamy się do naszej głowy i tam spędzamy mnóstwo czasu, pisząc najgorsze scenariusze i spotykając się z najgorszymi myślami o świecie i o nas samych. Odrywamy się od ciała, w którym pozostawiamy zmęczenie, głód oraz zaklęte w nim emocje: smutek i złość. Obie pomogłyby nam wrócić po …

Zmieści, zrobi, ogarnie

Dzielne Dziewczynki zostały wychowane przez kary i nagrody. Kary – za wygłupy, za to, że bolał brzuch, za zeszyt od polskiego zostawiony w domu. Pochwały – za wysprzątany pokój, pomoc w kuchni, same piątki w szkole. Bycie dzielną karmi kultura pracy, w której nie można mówić o uczuciach, choć można …

Ostatni dzień zniżki na udział w grupie o współczuciu

To już dziś, 5.04. startuje grupa rozwojowa online „Praktykowanie współczucia”, którą będę prowadzić przez najbliższe 4 tygodnie. Mamy komplet pięknych ludzi, jednak chcę utworzyć kilka dodatkowych miejsc dla osób, które dłużej dojrzewają do decyzji o udziale i dla tych, którzy na ostatniej prostej dołączają pod impulsem chwili. W grupie będziemy …