Ziarenko (nie)prawdy

Ziarenko (nie)prawdy

Jest takie zdanie, które zamyka drzwi do przyjęcia siebie. „Co jest ze mną nie tak?”.

Ileś razy trzeba było doświadczyć śmiertelnego wstydu nad sobą, by zostało w środku. Ileś takiego zawstydzenia ze strony opiekunów, że w swojej wyobraźni staliśmy się niepodobni do nikogo innego. Że po prostu przyszliśmy na świat z ukrytą wadą fabryczną. I prędzej czy później cały świat się o niej dowie. A nawet jeśli nie powiemy, to i tak po nas widać. Że nie do przyjęcia. Mimo wysiłków, by upodobnić się do kogokolwiek i czegokolwiek, co by przyjęte być mogło. A przecież to nieprawda.

Zafascynowały mnie jakiś czas temu te zdjęcia. To piasek pod mikroskopem elektronowym. Sfotografował go i szczegółowo opisał różne odmiany amerykański naukowiec, dr Gary Greenberg. Zmiotły te fotografie moje wyobrażenia o wielkiej wspólnocie piasku, która opiera się na tym, że wszystkie ziarenka tak podobne, że aż takie same. Że istnieją tylko, jak są w kupie, bo inaczej to nawet ich nie widać. No nie. Gołym okiem widać, że wyrzeźbiły je różne historie. Że inne skały pochodzenia. Że przejścia każde też miało swoje. I każde zachwyca pięknem. W swojej wyjątkowości i odrębności.

To nie jest dobre pytanie: „Co jest ze mną nie tak?”. Bo jeśli od świata oddziela wyobcowanie i ból, to lepiej  posłuży inne: „Skąd jest Twój ból?”. Gdy znajdziesz ten moment, kiedy się zaczął i od kiedy zaczął sprawiać to oddzielanie się od siebie samego/samej, łatwiej będzie się nim zaopiekować. Choć łatwe to nie będzie.

Bądźcie dobrzy dla siebie 💚

M

Fot. Gary Greenberg, „„A Grain of Sand: Nature’s Secret Wonder”, 2008

3 komentarzy

  1. Jadwiga

    Zabawne ale to wypisz i wymaluj ,,mój komentarz” choćby w głębi serca wiedziałam, że pytanie powinno inaczej brzmieć ale najprawdopodobniej nie chciałam tego wydobywać na światło dzienne, taki mały osobisto-nieosobisty schron

Komentarze są zamknięte.