Produktywność przychodzi bez pukania

Moja produktywność przychodzi do mnie bez pukania. Staje nade mną i mówi: „To jest twoja lista zadań, zobacz, ile zaległych”. Przy czym nosi takie okulary, które pokazują jedynie to, co widać. Zadowala ją – choć tylko nieznacznie – wytarty blat w kuchni, ugotowany gar białego barszczu, wyprane, zrobione w pracy. …

Mężczyzna imieniem Otto

Obiecałam Wam w nagraniu na FB już jakiś czas temu, że opowiem Wam o pięknym filmie, który widziałam w październiku. Bardzo mnie poruszył. Myślę, że dobry jest na dzisiaj, gdy zatrzymujemy się przy mijaniu i przy tych, którzy odeszli. Tytułowy Otto jest sąsiadem, jakiego każdy chciałby mieć – dba o …

Niepozorna i mało uhonorowana – pauza

To narzędzie, które chroni nasze życie i przywraca nas do życia. Niepozorna, mało uhonorowana, bez fajerwerków w przestrzeni publicznej – pauza. Może trwać tyle co oddech, może wydarzyć się podczas jazdy autem albo gdy Twoja głowa dotyka poduszki. Czasem zaprasza Cię w Bieszczady i trasę po górach bez zasięgu telefonu. …

Pauza na otwarcie okna

Macham do Was z okna gabinetu Wyspy. Wpuszczanie do niego powietrza nie powoduje, że ulatują historie przez Was w nim opowiadane. Przeciwnie, pauza pozwala mi je asymilować. Wasze doświadczenie staje się częścią mojego doświadczenia jako specjalisty, z którym klient podzielił się skarbem własnego wnętrza. Wszystko to staje się częścią Waszych …

Notatki o Gestalcie

Wracam ze Zjazdu jak z innej planety – jesiennej, cudnej, pełnej odkryć i zachwytów – na inną moją drogą planetę. Gdy ją po powrocie na nowo oswajam i ogarniam, także w czysto fizycznym sensie (w końcu nie było mnie przez cały weekend, a zeszły tydzień był bardzo krótki), jednocześnie układają …

Relacja chroniąca osobistą godność

Relacja, która wytwarza się w coachingu, podkreśla godność osób w nią zaangażowanych. Godność klienta, który wnosi swoje wrażliwe historie i pytania. Coach chroni tą godność przez to, że nie robi sobie o kliencie żadnych założeń. Przyjmuje go z akceptacją i szacunkiem. Jest dla niego pomocą w orientowaniu się w jego …

„No i po się w ogóle odzywasz?”

– No i po co się w ogóle odzywasz? – słyszę głos chłopca, na oko 9-letniego, który zwraca się do kolegi. Kopią razem piłkę na podwórku ładnego osiedla. Widzę ich, gdy zamykam za sobą bramę po wyjściu z własnej terapii. Późno już, zaraz pewnie rodzice pewnie zawołają ich do domu. …

Tworzy lub daje przestrzeń na ciszę

„Coach jest w pełni świadomy i obecny przy kliencie, przyjmuje styl otwarty, elastyczny, pewny i ugruntowany. 1. Pozostaje skupiony, uważny, empatyczny oraz wrażliwy na klienta. 2 .Wykazuje się ciekawością podczas procesu coachingowego. 3. Zarządza własnymi emocjami, by być obecnym przy kliencie. 4. Wykazuje pewność podczas pracy z silnymi emocjami klienta …

Jak się czuje Twoja potrzeba kontaktu?

Może stanęłaby na przystanku i pojechała gdzieś, dokądś? Może próbowała wiele razy zamachać do ludzi, ale była zbyt cicha i jej nie zauważono? Może opowiada o pogodzie i pieleniu grządek, ale chowa wszystko to, co istotne i nie daje siebie zobaczyć? Może zasłania ją taka część Ciebie, która ciągle żartuje …

(Nie)gotowość na dzień

Budzę się i przez klejące się jeszcze powieki widzę część mnie, która wstałaby ogromnie zagubiona i niegotowa na dzień. Jak malutkie dziecko pobiegłaby gdzieś zagrzać bose stopy i przylgnąć do wybudzonego ze snu rodzica, który bierze w ramiona swój los w ciszy, całując go we włosy, bo znajduje w środku …

Bez kontaktu – jak bez kropli wody

To karteczka z lipcowego, urodzinowego „Kręgu Kobiet z Czułą Przewodniczką”, podczas którego obsypałyście mnie kwiatami. Moim marzeniem jest to, by każda kobieta, która przychodzi na Krąg, mogła świętować to, że się urodziła, chodzi po tym świecie i jest. A jej wartość nie podlega negocjacji. To, co robimy na Kręgu zabierając …

„Sprawdzanie ze sobą” nie wystarczy

„Sprawdzanie ze sobą” to jak przyjazne spojrzenie do własnego wnętrza. Jak powitanie przyjaciela: „Hej, co słychać?”. To zatrzymanie, które pozwala zorientować się, w jakiej sytuacji znajdują się nasze granice (dużo wcześniej zanim znajdziemy się „na granicy wytrzymałości”, „na granicy obłędu”). To możliwość ogarnięcia opieką naszych potrzeb (wzięcia za nie odpowiedzialności, …