Najodważniejsza wyprawa życia

Musiała to być ogromnie odważna wyprawa. Na jej końcu mędrcy znaleźli scenę, która w ubóstwie dekoracji przedstawiała więzi. Dziecko otoczone miłością i bezpieczeństwem. Mamę, na którą można liczyć i tatę, który jest obecny i bliski. W sumie była to rodzina patchworkowa. Mama została mamą zanim nastąpił ślub. Mąż nie był …

Opiekun, który prowadzi ku życiu

Poprosiłam Was ostatnio o wybór pierwszego tematu w Nowym Roku i zdecydowanie wygrała odwaga. 🙂 Bardzo się z tego cieszę, bo odwaga to taki cudowny opiekun, który: ⭐️ otwiera przed nami drzwi do tego, co nowe i piękne, ❄️ pomaga podejmować decyzje, dające nam szansę na rozwój, ⭐️ pozwala ujawniać …

Styczniowa wdzięczność i odwaga

Styczeń jest dla mnie jak przystanięcie na peronie w ośnieżonej górskiej miejscowości i pozwalanie, by pospieszne na torach obok jechały beze mnie. Nie dlatego, że brakuje mi zajęć. Potrzebuję chwili, by zobaczyć, dokąd dojechałam, i jaki chcę wybrać dalszy cel podróży. Czy nie pomyliłam składu. Co mam w walizce i …

Zmarszczki

[Noworocznie dla Czytelników, którzy nie używają FB] Pod koniec 2022 roku odkryłam, że pod moimi oczami biegną niezliczone ścieżki zmarszczek. Zdziwiło mnie to odkrycie, jak nieustannie dziwi mnie moja metryka. Po części dlatego, że ciągle czuję się jak nowicjusz, jak człowiek, który chce tylu nowych rzeczy się nauczyć, doświadczyć, wypraktykować. …

Jakiego tematu potrzebujecie bardziej?

Przychodzę dzisiaj do Was z pytaniem o to, czego potrzebujecie. Od kilku dni podsumowujemy nasze odkrycia w adwentowej grupie rozwojowej „Praktykowanie bliskości” i moje serce jest pełne wdzięczności za ten intensywny, dobry czas. Nurkowaliśmy głęboko, szukaliśmy lekkości, otulaliśmy bliskością różne części nas samych. W nowym roku zaplanowałam już kilka tematów …

Wcielenie

Tajemnica Wcielenia. Bóg przyjąl ludzkie ciało. Możesz zrobić więc to samo. Przyjąć swoje ciało. Przyjąć – czasem jak wędrowca po latach wygnania. Ugościć je najlepszą herbatą pod słońcem, choćby z wyszczerbionego kubka, zanim sprawisz sobie lepszy. Możesz przyjąć je kołysaniem na fotelu. Albo śpiewem, tańcem i podskokami. Możesz je przyjąć …

Smutek przytulony

Nie piszę o tych drobinach rozczarowań, które chrzęszczą w świątecznych makowcach, po to by odbierać sobie i Wam radość tego czasu. Uchylam zresztą rąbka mojego codziennego świata oszczędnie, umiem w nim poruszać się sprawnie, wybierać to, co ma sens. Nie piszę też po to, żebyście mnie żałowali albo myśleli „ale …

Piękna jak las

Na naszej choince w tym roku oprócz lampek zawisł tylko metr łańcucha z papieru kolorowego. W Wigilię o 16:30, gdy na chwilę dołączyła do nas również powalona gorączką i kaszlem córka-studentka, uznaliśmy z dziećmi ostatecznie, że nie mamy siły wieszać bombek, których przy rozmiarach choinki i tak byłoby za mało. …

Biała poezja zamiast śniegu

Tą kartkę przykleił mi do ściany Pawełek kilka tygodni temu. Nie wiem, co dokładnie miał na myśli, może widział plakat o warsztacie „Lista na deszczowy dzień” i chciał dołożyć coś swojego też. W czasie tych świąt z grypą, gdy już wiadomo, że nigdzie nie pójdziemy i z nikim się nie …

Świąteczna asertywność

Podrzucam Wam jeszcze przedświąteczny materiał (który jest częścią projektu „Odkryj prawdę Świąt”), w którym mówię o wielkich przedświątecznych marzeniach, o ACT-owej „twórczej utracie nadziei” i o asertywności. W ramach tego ostatniego – asertywności – kojarzymy ją często w mocnymi wystąpieniami, ale czasem nie doceniamy narzędzia, jakim jest nasza uwaga. Możemy …

Łańcuch z papieru toaletowego

[Nie wszyscy macie FB, to podrzucam i tu wieści z pola chwały] Nie słyszę już piosenek z dzwoneczkami ani sań świętego Mikołaja z workiem prezentów – słyszę tylko kaszel Pawełka. Z wszystkich dźwięków w domu mój mózg rejestruje tylko ten dźwięk, który ma krótkie tylko przerwy. W przerwach moja uwaga …

Pytanie na śniadanie

No więc dostałam zaproszenie do TV śniadaniowej. Dziękuję Wam za tyle przesłanego w związku z tym ciepła, że aż przyszła odwilż, pociągom zrobiło się lżej, moja nostalgia po zostawionych w domu futrzanych getrach straciła na sile, a co najważniejsze czułam całe wielkie mnóstwo wsparcia ❤️ A wierzcie, przed takim wyzwaniem …