Nie bierz się w garść
„Weź się w garść!”. Trudno o mniej wspierające słowa. Chyba że stoisz w płonącym budynku i strażak chce Ciebie z niego wypchnąć, żeby Ci uratować życie. Choć – bądźmy szczerzy, nawet i tu bardziej by pomogło, żeby z Tobą skoczył. Albo obiecał, że na dole na pewno ktoś Cię złapie. …