Gdy autentyczność zagraża więzi

Dzieci są zawsze w pozycji zależnej od swoich dorosłych opiekunów. Nie są w stanie pójść ze swoimi potrzebami gdzie indziej – zaczynając od tego, by ktoś je nakarmił i zapewnił dach nad głową, kończąc na fundamentalnej potrzebie, by ktoś je kochał i chronił. Kiedy nie mogą się złościć, przestają ujawniać …

Złość w czerwonej spódnicy

Dlaczego wybrałam takie zdjęcie na okładkę grupy rozwojowej o złości? Oczywiście zawołała mnie czerwona spódnica, powiewająca falbaną zdecydowania. Ktoś połączony z własną złością potrafi poczuć ją jako impuls w ciele, jako przypływ energii. Złość przychodzi z chorągwią jasności na temat tego, co jest dla mnie ważne. Co jest dla mnie …

Kiedy rodzice krzyczą na dzieci

Jako rodzice możemy mieć mnóstwo powodów do złości, niezwiązanej z naszymi dziećmi. Możemy mierzyć się z wyzwaniami, wobec których nie czujemy się adekwatni. Możemy mieć wewnętrzne onarzędziowanie, które nosimy ze sobą wszędzie, a które robi nam za dużo napięcia. Możemy mieć wobec siebie zbyt wysokie wymagania. Możemy sami mieć problemy …

My jesteśmy kulturalni

My jesteśmy kulturalni. My się nigdy nie złościmy. O nas nikt nigdy nie powie „he lost it” („poniosło go”) albo „sekutnica”. W naszym kulturalnym domu zwracamy się do siebie jak inteligentni ludzie. *** Są takie domy  i takie sytuacje jak na tym obrazku. Gdy złość nie zostaje przeżyta, gdy ludzie …

Złość straszna albo oswojona

Kiedy złość nie jest czymś przerażającym, może być po prostu informacją. Że coś Ci leży lub nie leży. Kiedy łatwo rozpoznajesz te stany, możesz żyć odważnie. Wiesz, że Twoje granice nie sprawią nikomu przykrości. Nikt się nie rozsypie, jak powiesz „nie” albo „ja tam myślę inaczej”. Masz większy dostęp do …

Trauma, przez którą znikamy

„Polecisz mi jakąś fajną zwykłą książkę do czytania?”, zapytała we wrześniu moja przyjaciółka Asia. Długo nie wiedziałam, bo ostatnimi czasy fikcja zagląda do mnie tylko okazjonalnie, a głównie stykam się z porozkładanymi wszędzie po pokoju książkami branżowymi, na które chciałabym mieć ze dwa lata spokojnego czytania, przedzielonego jedynie spacerami i …

Złość, która ubiera cekiny

To jest sukienka z cekinami. Chodzą za mną sukienki z cekinami co roku w okolicach Sylwestra. Aż powiedziałam mojej dorosłej córce, wiesz, chodzą za mną dziecięce jakieś marzenia, nie dowiem się, jak czuć smak ich realizacji, aż się w taką sukienkę nie zaopatrzę. Co to ma do złości, o której …

„Jest pani zła”

Kiedy moja terapeutka mówi mi „Jest pani zła”, bywa, że bardzo się dziwię. Wydaje mi się, że opowiadam o sytuacjach, w których czuję smutek albo bezsilność. Coś jednak z mojej mimiki twarzy, napięcia w moim ciele lub właśnie „zgaśnięcia” oznak witalności musi komunikować, że chodzę naokoło złości. Że ją obchodzę. …

Co mówią ludzie? #3

Mnie też porusza ta „inspirująca i żywa społeczność”, która tworzy się w grupach rozwojowych. Cieszę się widząc, jak ciepłe są powitania, jak dobrze przyswojona zasada, że sobie nawzajem nie doradzamy i nie oceniamy. Ania napisała o atmosferze – i z atmosferą jest tak, że ją współtworzą konkretni ludzie swoimi postawami. …

Dobry kontakt ze złością

„Czyli 'dobry kontakt ze złością’ to znaczy, że ktoś się łatwo wścieka? Że wybucha i nie ma skrupułów? Że złości się kiedy chce i jak chce i mówi innym 'wkurzacie mnie’, i wtedy inni go muszą przepraszać?”. Zapytacie. Wybuchy bez skrupułów czy złoszczenie się ciągle – albo nieczucie złości wcale …

Szybko, szybciej, jeszcze szybciej

W szkole – poganiają nas. W pracy – poganiają nas, albo poganiamy się sami. Autorka książki „Chłopki” pisze, że wisi nad nami smagający kiedyś, wieki temu, bat. Pośpiech, rywalizacja, lęk przed oceną – wpychają nas do trybu przetrwania. A tam jest jedynie przetrwanie. Nie ma rozwoju, nie ma doświadczania własnej …