Podaruj sobie

Bardzo chciałam dzisiaj Was czymś obdarować. Czytelników i grupę warsztatową. I dlatego wymyśliłam taki obrazek, jak na samym dole. Bo chodzi za mną ta myśl. Chodzi za mną od dawna. Dziś spotkałam ją w kalendarzu adwentowym, który sama przecież napisałam. I myślę, że ta wewnętrzna bieda i to zimno, których …

Oglądam i słucham, i słucham, i słucham

Nie będę w tym tygodniu do Was zaglądać na blogu, bo znalazłam się w niezwykłym miejscu. Niby nadal w domu, w pracy albo na zakupach, a jednak jakby bardziej tu i teraz i ze sobą. Od wczoraj trwa konferencja on-line „Bliżej potrzeb, bliżej szczęścia”, organizowana przez Sylwię Włodarską z Bliskiego …

Mikołaj i grzeczne dziecko

Aleteia w tym tygodniu opublikowała dwa teksty, których napisanie było dla mnie ważne. Pierwszy, z zeszłego roku, o tym, dlaczego strasznie św. Mikołajem, policjantem albo oddaniem dziecka panu na ulicy nie jest ani śmieszne, ani „lajtowe” (znajdziecie go TU [KLIK]), a drugi – o koncepcji „grzecznego dziecka” (TU [KLIK]). I …

Kasownik

„Jestem przybita, że tak to wyszło…” „Jeśli wszystko odkładasz na potem, to co się spodziewasz, że wyjdzie lepiej?” „I wtedy pękłam i nakrzyczałam na syna!” „Nie powinno się krzyczeć na dzieci”. „Nie widzę nadziei ani wyjścia z tej sytuacji”. „Gadasz się jak głupia nastolatka”. Kasownik. Ocena jest kasownikiem. Temu, który …

Kiedy ostatnio robiłeś coś po raz pierwszy?

Zachwyciło mnie to pytanie. Zadane z wielką łagodnością w mojej nowej szkole, gdzie uczę się być przy drugim w roli słuchającego – coacha. Ta łagodność była równie ważna jak to pytanie. Wspiera mnie także bardzo wiedza, którą nabywam dzięki dzieleniu się nią obficie przez specjalistów Bliskiego Miejsca – ona pozwala …

Czułość

Czułość – słowo, które do mnie wróciło ostatnio w kilku miejscach kilka razy. Myślę, że często próbujemy wymyślić, czym ono jest lub powinno być względem kogoś drugiego, zanim poznamy to doświadczenie na sobie. Łatwo sprawdzić – gdy tłucze się szklanka, upada łyżka, spóźniamy się na autobus, zapominamy o wywiadówce. Albo …

Słuchanie i zaprzeczanie

„Jest mi tak bardzo smutno…” – „Zobacz do lustra, jaki masz ładny uśmiech!” „Jestem na niego wściekła!” – „Eee, nie przesadzaj, zrozum, że on nie chciał źle”. „Nie mam siły się za to zabrać…” – „Na pewno masz na to siłę, wystarczy jej poszukać”. Dewastacja. Taki termin usłyszałam w szkole …

Twoje imię na liście osób, które kochasz

Gdy podzieliłam się tekstem o tym, co się dzieje, gdy oduczamy się kochać siebie, fejsbukowa znajoma Ania napisała ważny komentarz: „To zazwyczaj nie 'oduczanie’, a raczej 'nienauczenie’. A to znacznie trudniejsza sytuacja”. To on zainspirował tekst, którym dzielę się z Wami dzisiaj. O odzyskiwaniu tego obszaru w sobie, gdzie można …

Fikcja rani

Pomiędzy byciem dla siebie jak przyjaciel, a staniem nad sobą jak kat, jest jeszcze inna droga. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to połączenie obu: lubienia siebie i wymagania od siebie ogromnie wiele. Gdy jednak przyjrzeć się bliżej, to nie jest ani to, ani tamto. Można siebie samego ze …

Słuchanie i konkurowanie

„Boli mnie od kilku dni głowa…” –  „Wiesz, a mi coś się stało w łokieć – ledwo żyję!” Znacie takie dialogi? Te drogi wielopasmowe? Drogi wzajemnego mijania, ale nie spotkania? Wchodzenia sobie nawzajem w słowo, by szybko wrzucić swoje, które tam tyle czekało, że trzeba to powiedzieć bez względu na …

Ktoś, kto oduczył się kochać siebie

Napisałam o tym, że można oduczyć się kochać siebie. I wtedy życie staje się niemożliwe. I potrzeba wtedy po siebie koniecznie wrócić.   I nie przestaje mnie zachwycać nasz Pawełek, który wie, że kochać siebie to taka sama życiowa funkcja jak kochać kogoś drugiego albo oddychać. ❤️ Tekst znajdziecie TU …

Przyjaciel siebie

To, co ujęło mnie w odkrywaniu towarzyszenia w rozwoju drugiemu człowiekowi – akceptacja, życzliwość i zaciekawienie – wydaje mi się ogromnie prawdziwe w byciu kimś wspierającym dla samego siebie. Jak na tych dwóch obrazkach, którymi dzieliłam się w zeszłym tygodniu: z dwójką dzieci, zaglądających do studni z widokiem na niebo, …