Głód zaopiekowany przez więź

Spotykam czasem ludzi, którzy przypominają dwuletnie dzieci, gdy jest im źle. Kontakt z nimi jest jednak o wiele trudniejszy niż z dziećmi, bo widzę dorosłego, ale zachowania są irracjonalne. Napady złości, życzeniowość i impulsywność. Droga szybkiego ruchu pomiędzy „chcieć coś” i „musieć to mieć teraz”. Kiedy opowiadam o dzikiej dziewczynce …

Niniejszym zwalniam

Przyjaciółka zapytała mnie, kiedy odpocznę po maglu, jakim było przygotowanie w domu przyjęcia komunijnego synka na prawie 20 osób. Bo pisałam jej, że nie mogę dojść do siebie, a tu już setki spraw wołają o zaopiekowanie i nowe wpadają drzwiami i oknami, nieuważne na to, że w środku jest ktoś, …

Paraklet, Duch współczucia

Kiedy spadasz w dół, on ciągnie Cię w górę. Kiedy myślisz, że stracone, on płacze z Tobą i zakwita tym, co ocalone. Kiedy myśli zachodzą mgłą i plączą się jak długi sznurek w kieszeni, przychodzi trzeźwy i racjonalny. Kiedy proza życia zgina aż do ziemi, mówi do Ciebie wierszem tak …

Narodzić się na nowo

„Jeśli ktoś się nie narodzi na nowo…” „Jeśli nie staniecie się jak dzieci…” Może się nam wydawać, że w rodzeniu się na nowo chodzi o stawanie się tak naprawdę coraz starszym. Pyk! Nadchodzi ranek i rodzimy się doskonali. Robimy wszystko, jak trzeba. Wiemy, umiemy. OGARNIAMY. Po świecie w końcu chodzi …

O Wiktorii, która nie skoczyła

„Wakacje, mały chłopiec staje przy jeziorze, przy nim jest murek, a zanim trawnik, oddzielone rowem z woda. Akurat tyle, żeby próbować przeskoczyć, jednak wymaga to trochę odwagi. Chłopiec dość długo przymierza się do skoku, ponieważ rów jest głęboki, a odległość i nowe wyzwanie nieco go onieśmielają. Spogląda na tatę, a …

Twój lęk – po co przychodzi?

Po co przychodzi do Ciebie Twój lęk? – zapytałam dzisiaj w mailu do stałych odbiorców. Można też zapytać: „Po co Ci Twój lęk?” – bo przecież każda nasza relacja z uczuciami ma swój sens i cel. Na przykład „obmartwianie” spraw może dawać Ci poczucie wpływu i kontroli, a niepróbowanie nowych …

Gdy lęk staje się symptomem

„Cokolwiek się z nami dzieje, nie może odbywać się bez udziału ciała.   Gdy dobrze będziemy mu się przyglądać, (…) odczytamy informacje o przewlekłym napięciu czy potrzebie odpoczynku lub wyrażenia złości czy smutku.   Te potrzeby musimy jak najszybciej zaspokoić, bo kiedy nie szanujemy takich ,,próśb” ciała, zaczyna opanowywać je …

Zabawa, bez której nie ma życia

Po nadzwyczaj długim weekendzie, który dla niektórych trwał prawie dwa tygodnie, a u mnie zapisał się pięknem małych spraw podczas chorób dzieci i niespodzianek takich jak rozpadnięcie się doszczętne mojego laptopa, przychodzę do Was z takim cytatem. Z „Czułej Przewodniczki” Natalii de Barbaro: „Dzika Dziewczynka nie chce odhaczać kolejnych punktów …

Mogłaby piszczeć z radości

„Dzika Dziewczynka chce tkać swoje życie, a a nie ścigać się w jakichś zawodach, które w ogóle jej nie obchodzą. Dzika Dziewczynka żyje przez zmysły: wchodzi do pasmanterii, dotyka atlasowych powierzchni wstążek; na ich widok mogłaby piszczeć z radości. Kiedy przechodzi pod drzewem, umyślnie idzie tak, żeby liście dotknęły jej …

Indiańskie okrzyki i bose stopy

Czekałam z tą dziecięcą cząstką na maj. Na czas, gdy stajemy już na progu lata i żywe stają się wspomnienia wakacji u dziadków, wyjazdów za miasto, zanurzania w po uszy w przyrodę. „Dzika Dziewczynka” wspina się po drzewach, mknie na bosaka przez łąkę albo brodzi w wodzie, nie przejmując się …

Napełnianie życia oddechem

Dzisiaj będę razem z moimi klientami patrzeć na ich życie, wpuszczać powietrze w zakamarki, w których trzeba na co dzień wstrzymywać oddech. Doświetlać przyciemnione, gdzie z braku nadziei mogą jedynie zdziczeć konwalie. Doceniać i wzmacniać to, co już żywe, mocne jak pnie drzew. Wyruszamy w podróż ku życiu bardziej. Małgosia …