Kilka myśli z pierwszego dnia zjazdu z podstaw psychologii – to kurs uzupełniający, który robię online – z psychoterapeutką psychodynamiczną i seksuolożką, Mariką Nowicką.
Mam za sobą świetne, poruszające zajęcia na temat rozwoju psychoseksualnego człowieka.
☘ Rolą terapeuty jest urealnianie klienta, nie zaś utwierdzanie go w jego obronach, w zniekształconym postrzeganiu rzeczywistości.
☘ Jesteśmy jako psychoterapeuci „STRAŻNIKAMI CZASU”, by pacjent nie zmarnował sobie życia, odkładając w nieskończoność realizację tego, co dla niego ważne.
☘ Przypominamy, że cykl życia jest nieubłagany, podobnie jak zegar biologiczny.
☘ Seksualność – potrzebuje integracji dwóch biegunów: agresji (czyli aktywnego sięgania, realizowania popędu seksualnego) oraz czułości (miłości, delikatności).
☘ Uzdrowiona seksualność zakłada zdolność do stworzenia więzi i realizacji w niej popędu seksualnego w sposób, który nie przekracza, nie wyrządza krzywdy.
☘ Dzieci potrzebują responsywnego dorosłego, którego twarz reaguje, wyraża, dostraja się, uspakaja, daje bezpieczeństwo, by można było zając się eksplorowaniem rzeczywistości.
Jeśli tego zabraknie, to twarz psychoterapeuty staje się tą, która odbiera, rezonuje, słucha i uważnie spostrzega oraz reaguje na klienta.
Jutro ciąg dalszy.
A wieczorem finaliści Konkursu Chopinowskiego grają koncerty, które Chopin skomponował, gdy miał 19 lat. A ja po raz pierwszy je usłyszałam mając 16.
Lecę ogarniać dom.
Miejcie piękne weekendy – bądźcie dobrzy dla siebie
Małgosia
Fot.Canva
