Autonomiczna podróż przez stłuczkę

Autonomiczna podróż przez stłuczkę

Widzicie, jak jem „Chmurkę” tuż po podpisaniu oświadczenia o kolizji.

W czwartek spieszyłam się do domu, bo synek lada moment kończył lekcje, a nie miał kluczy. Mój system tego dnia jechał już na oparach niewyspania, bo jak zwykle pierwszy tydzień września przyszedł ze swoim „za dużo”.

Zapaliłam stacyjkę i do pocieszających dźwięków „latino pop” (zamiast śródziemnomorskiej plaży) jak kierowca F1 wbiłam się z bocznej uliczki na główne skrzyżowanie.

W lusterkach jeszcze sprawdzałam, czy aby komu nie zajechałam drogi, i wtedy nastąpił huk, który zapewne było słychać w Warszawie i Krakowie. Ludzie na Starówce rozglądali się z pytaniem, co tak trzasnęło, a spod Sukiennic poderwało się stado wystraszonych gołębi.

Wtedy zobaczyłam BMW, w którym zaparkowałam swoją kilkunastoletnią zafirą.

Latino pop nadal grał, gdy wyszłam na oględziny, a właściciel beemki zaprosił mnie do zjazdu na pobocze.

I w tej oprawie muzycznej zaczęłam się trząść i płakać.

Rozmowa była bardzo sensowna – moja wgięta tablica rejestracyjna versus być może uszkodzone mocowanie haka. Umówiliśmy się na drugi dzień.

Przemiły, opanowany właściciel auta przygotował papiery, wypełniliśmy je, podaliśmy sobie ręce. Życzył mi bezpiecznych podróży.

Piszę Wam o tym, bo była to podróż przez moje autonomiczne stany.

Od odpalenia, przez uruchomienie starych historii nie tylko o stłuczkach, ale i o wielu rzeczach, które się stłukły.

Przez pobudzenie, niemal hiperpobudzenie i wyczerpanie, gdy zbierałam z kolejnego skrzyżowania tablicę rejestracyjną.

Aż do odzyskiwania równowagi, gdy umieszczałam ją za przednią szybą.

Na zdjęciu widzicie, jak mój układ nerwowy odpoczywa. Jakaś cząstka mnie potrzebowała dowiedzieć się, że wszystko już jest dobrze.

To ważne, by rozpoznawać swoje autonomiczne stany.

Można wtedy uczestniczyć w nich bardziej z miejsca pomocy sobie, a nie bezradności.

Zapraszam Was serdecznie na wrześniowe wydarzenia w trosce o nasze układy nerwowe.

Bądźcie dobrzy dla siebie

Małgosia

☘ Grupa rozwojowa online „Teoria poliwagalna w praktyce. Pokochaj swój układ nerwowy” – 19.09.- 17.10. Teraz dołączysz w cenie 170 zł zamiast 220, a szczegóły TU [KLIK].

📍 Stacjonarny „Krąg Kobiet z Czułą Przewodniczką” – 19.09. o godz. 18:30-21:00 na Wyspie Mocy na ul. Bartla 7a/2 we Wrocławiu. O idei Kręgu – TU [KLIK].