Bałagan jej nie przeszkadza
Spotkałam ją wczoraj. Była tak ślicznie czerwona, jakby wczoraj zeszła z kwiatka, a przecież wiadomo, że musiała pójść spać najdalej w październiku. Spotkałam ją przez przypadek – wsadzałam do ziemi bratki, to taki rytuał od ośmiu lat, którym zaczynam żyć rytmem ogrodu. I zauważyłam, jaki na rabatach mam bałagan od …