Dobrostan i Baltic Express

Dobrostan i Baltic Express

Miałam do Was pisać o dobrostanie. Siedzę jednak w pociągu Baltic Express, relacji Praga – Gdynia Główna, w którym ludzie siedzą, stoją, grupy młodzieży rozmawiają głośno w różnych językach, puszczają muzykę (wycieczka szkolna?).

Jadę na pierwszy zjazd drugiego roku w Wielkopolskiej Szkole Psychoterapii Gestalt.

Po prawdzie jest tak ciasno, że pasażerowie bez miejsc siedzących nie mają gdzie stać.

Boli mnie żołądek, ta ilość bodźców sprawia, że jakoś zamrażam się i zamieniam w skulony przetrwalnik.

Jak tu pisać o dobrostanie?

I wiem to już podskórnie, że właśnie tak to.

Że potrzebujemy sposobów odzyskiwania dostępu do dobrostanu najbardziej wtedy, gdy świat wokół wiruje albo nas przytłacza. Zamiast wytrzymywania, które jest jak nabieranie powietrza w płuca, by zanurkować.

A niekiedy to nurkowanie głębokie jak dwadzieścia pięter w Deep Dive w Dubaju.

Pierwsze co, to więc odzyskiwanie oddechu. Wraz z nim – otwarcie drogi do kontaktu z ciałem. Znajdowanie w otoczeniu znaków, że jest bezpiecznie, jak obłoczek na niebie, kołyszący spokojnie gałęziami wiatr albo kubek z herbatą, który stoi obok Ciebie na biurku.

W grupie rozwojowej online „Ciało w dobrostanie” będziemy uczyć się, jak sprawiać, by dzięki naszej cielesności lepiej miał się nasz cały człowiek.

Grupa jest wakacyjna i startuje 2.07. Potrwa cztery tygodnie, a teraz możesz dołączyć w cenie „early bird”, czyli 160 zł zamiast 220 (ostatni raz takie ceny grupy, po wakacjach będzie podwyżka).

Możesz także dołączyć na stacjonarny „Krąg Kobiet z Czułą Przewodniczką” – będzie o relacji z dobrostanem – 17.06. o 18:30-21:00 na Wyspie Mocy na Bartla 7a/2 we Wrocławiu.

Albo zbadać tą relację na sesji 1:1.

Linki znajdziesz TU [KLIK].

Dbaj o siebie i nie poddawaj się
Małgosia

Fot. Canva