Najbardziej jesteśmy ostatnio razem, gdy kładę je na macie. Mata jest płaska, turkusowa albo w kolorze fuksji.
Mimo że jest nas na sali dwadzieścia parę osób, czuję, jakbym była z nim sam na sam. Ja i moje ciało.
Pierwsze odczucie, które mi towarzyszy, to ból. Ułożone poziomo, moje ciało daje znać, że jest przeciążone i zastałe.
Nie tylko teraz. Opowiada o przeciążeniu, które trwało całe dekady. Napięciu, zgarbieniu, znieruchomieniu tyle razy.
Wiem, że ból odejdzie, gdy zaczniemy zajęcia i zacznę dawać mu możliwość poruszenia zapomnianych na co dzień partii mięśni. Rozciągnięcia ich albo zmobilizowania. Gdy powięź zacznie się rozluźniać. Gdy wejdziemy w dialog ze sobą.
Czasem, tylko czasem przypomina mi się szkolny w-f, który często był męką. Rywalizacją bez nagrody. Próbowaniem nowych rzeczy bez pomocy, za to na ocenę.
Wspomnienia te, jeśli przychodzą, rozpuszczają się. W muzyce, w łagodnym głosie prowadzących. „Zapraszam”, tak kończy opis każdego ćwiczenia jeden z nich. Z „zapraszam” to chce się coś robić. Z „musisz” niewiele wychodzi.
To moim dorosłym już dzieciom zawdzięczam kupno karnetu do centrów sportowych, gdzie są zajęcia prowadzone. Moje dzieci już wiedzą, jak cudnym momentem jest znalezienie się znowu sam na sam ze swoim ciałem. Gdy można poczuć je i dać mu ulgę.
Dlatego, że kompletnie nie mam czasu, przychodzę wiele razy w tygodniu. Tańczę i kładę moje ciało na macie.
Historia odzyskiwania relacji z nim jest długa i trochę napisałam o niej w książce.
Ciało, które wychodzi z przetrwania, staje się bardziej Twoim domem. Oparciem. Przyjacielem, do którego wracasz.
Gdy może być bardziej miękkie, więcej poczuje i Ci opowie. Gdy staje się mocniejsze, otwiera dostęp do Twoich granic i poczucia sprawczości.
Ja też „zapraszam Cię” to grupy rozwojowej online „Ciało w dobrostanie”, która startuje już pojutrze. Nie będziesz musiał, musiała stawać w niej na głowie, bo będziemy zaczynać od kroki ku własnemu ciału od drobiazgów. Od małych, przystępnych rzeczy.
Do jutra dołączysz do grupy jeszcze w niższej cenie, 180 zł zamiast 220.
Informacje znajdziesz TU [KLIK].
Bądź dobry, dobra dla siebie
Małgosia