Chcę się podzielić z Wami notatką z ostatniego zjazdu Wielkopolskiej Szkoły Psychoterapii Gestalt – pełen był treści, więc tylko kilka zdań.
🌿 Kontaktowanie – potrzebuje fazy „do” (gdy zbliżamy się do kogoś) i „od” (gdy oddalamy się po to, by zbliżyć się do siebie, reflektować, asymilować, regulować się). Ruch „od” służy kontaktowi, bo bez niego zostaje nam pełne żalu „odwalcie się wszyscy”, gdy mamy dosyć zabiegania o relację.
🌿 Pole depresyjne „naszpikowane jest nieobecnościami jak świąteczny keks” (Marta Rommel). „Nieobecności” – to rzeczy, które potrzebują zostać nazwane, wypowiedziane i odesłane pod konkretny adres.
🌿 Gdy ktoś nas znieważa, nie pojedziemy na tym, że „jest nam przykro” – potrzebna jest zdrowa agresja (jej intencją jest kontakt), która pozwala nam mówić wprost.
🌿 Gdy to, co nosimy w środku, bardzo różni się od tego, co eksportujemy do świata, pobieramy mnóstwo energii, wysyłanej do mięśni, skóry (np. wyraz twarzy), by utrzymać tę fasadę.
🌿 Niedomknięte figury (niezaspokojone potrzeby, niedokończone historie, otwarte rany) stają się jak plastik w kompostowniku, jak wraki na dnie oceanu, które utrzymują na powierzchni „bojki”. Gdy coś nas tknie, ból opowiada nie o tym, co jest tu i teraz, ale o pozostałych na dnie wrakach.
🌿 W psychoterapii Gestalt objaw – to posłaniec z przeszłości.
🌿 Projektujemy na innych ludzi osoby, które nas skrzywdziły albo te aspekty siebie, których nie lubimy, nie akceptujemy albo się ich boimy.
🌿 Ciało traktujemy jako wartościowe, bo to nasze żywe i cielesne „ja”.
Piękny to był zjazd, z ważnymi momentami, gdy czułam się widziana, odbita w oczach mojej grupy. „Moja grupa” to coś ważnego, co razem stworzyliśmy.
A ja nieprzerwanie zapraszam do grupy rozwojowej online „Wewnętrzny dom”, w której będziemy się uczyć, jak znajdować ważne cząstki siebie, rozumieć je i wprowadzać między nimi porozumienie. W „early bird” dołączysz do niej jeszcze w niższej cenie. Szczegóły TU [KLIK].
Bądźcie dobrzy dla siebie
Małgosia