„Odpoczywam w pracy” – nie wiem, jak Wy, ale ja słyszę to bardzo często od rodziców małych dzieci. W pracy wreszcie może odpocząć czuły radar, który cały czas sprawdza, czy z dziećmi wszystko w porządku. Czy nie uderzyły się o coś, czy nie zjadły śrubki od rowera, czy zaraz któreś nie będzie płakać. Dlatego zresztą rodzice tak bardzo potrzebują zmiany w opiece nad dziećmi: by ten stan gotowości ich nie wypalił.

Czasem jednak „odpoczywam w pracy” opowiada o czymś więcej – o poczuciu, w czym i gdzie czujemy się kompetentni. Rodzicielstwo zawsze nas konfrotnuje z momentami poczucia kompletnego braku kompetencji, bo z większością wyzwań zmierzymy się pierwszy raz. Z ospą wietrzną trzylatka, złamaną ręką sześciolatka, wezwaniem do szkoły, pierwszym zakochaniem syna (i pierwszym koszem), z maturą córki.

Pierwszy raz usłyszymy także na swój temat feedback, jakiego nie dałby nam żaden szef ani klient w bezpośrednim kontakcie – „jesteś głupia”, „jesteś najgorszą mamą na świecie”, „jacy wy jesteście beznadziejni”. To paleta słów, jakie w emocjach wypowiadają dzieci, od kiedy nauczą się mówić do momentu, gdy ich układ nerwowy dojrzeje (czyli dopóki nie dorosną). Jeśli więc mamy głównie dostęp do folderu, że „za moich czasów to było nie do pomyślenia” – nasze szczupłe już zasoby reagowania jeszcze pomniejszy „szok i niedowierzanie”.

Gdy uczymy się rozumienia szyfrów dzieci i ich emocji, odzyskujemy grunt pod nogami. To nie znaczy, że nic nas nie rusza, ale poruszamy się po coraz bardziej znanym gruncie, gdy coraz łatwiej przychodzi nam obsługiwać emocje swoje i dzieci. W domu wtedy wszyscy mają więcej równowagi. Z naszą pomocą dzieci odzyskują ją łatwiej.

🟢 Jeśli chcecie rozwijać kompetencje emocjonalnego wspierania siebie i dzieci – zapraszam Was serdecznie na warsztat stacjonarny „Jak pomagać dzieciom radzić sobie z emocjami” w najbliższą środę 25 maja na Wyspie Mocy we Wrocławiu (Bartla 7a/2, koło Mostu Zwierzynieckiego – jest tam naprawdę pięknie!) – informacje i zapisy TU [KLIK].

▶ A jeśli wolicie pracę zdalną, to również w środę 25 maja zacznie się kurs online pod tym samym tytułem, który potrwa 4 tygodnie. Składa się na niego 8 lekcji wideo, 8 ćwiczeń w PDF, dwa webinaria Q&A na żywo (będą nagrywane). Materiały będą dostępne na platformie kursowej przez rok i publikowane także w zamkniętej grupie na FB (dostępnej dla chętnych), gdzie można dzielić się pytaniami, spostrzeżeniami i trudnościami – informacje i zapisy TU [KLIK].

Kurs możecie realizować na bieżąco z grupą lub odsłuchać go później.

Serdecznie zapraszam 💚

Małgosia