Kiedy nie rozmawiamy z własną złością, rzeźbi w nas ona podziemne korytarze.

Jednym z nich jest poczucie krzywdy. Za nim może iść awersja do wszystkiego, co lekkie, radosne, przyjemne – a co przejawia się w życiu innych ludzi. Wyrzucona za nawias własnej świadomości złość – zapuka do drzwi jako zgorzkniała staruszka, która głównie komunikuje się przez krytykę. Bo potrafi rozdawać tylko zatrute jabłka.

„Jak ty siedzisz?!”
„Co masz taką minę?”
„Co się tak chwalisz, zobacz jaki masz bajzel”.
„Film oglądasz, a czy już posprzątałeś?”
„A ty umiesz poważnie myśleć o życiu, czy tylko kolorowe sukienki i poezja śpiewana?”

Kiedy umiemy sobie pozwolić na odczuwanie złości, dziecko w nas może się przyłączać do radości innych ludzi, bo miałoby taką opcję. Dorosła część nas potrafi zadbać o to, czego potrzebujemy, ujawniać potrzeby wobec innych i konfrontować się z rozczarowaniem.

Kiedy jednak nie złościmy się „na legalu”, możemy utknąć w krytykanctwie i widzeniu rzeczywistości na czarno.

Jeśli chcesz zaprosić swoją złość na scenę i pooglądać ją w świetle, by stawała się bardziej świadomą częścią Ciebie, zapraszam Cię serdecznie do projektu stacjonarnego lub online:

⭐ 1.02. poprowadzimy dla Was razem z psycholożką i psychoterapeutką rodzin, Dorota Blumczyńska, warsztat stacjonarny „Jak się złościć?”. Spotkamy się o godz. 18:00-21:00 na Wyspie Mocy przy ul. Bartla 7a/2 we Wrocławiu.

Koszt udziału: 150 zł osoba / 250 para rodziców.

Informacje i zapisy TU [KLIK].

⭐ 29.01. rozpoczyna się miesięczna grupa rozwojowa online „Złość: siła do zmiany”. To intensywny proces, w którym przyjrzysz się własnej złości, swoim sytuacjom z nią związanym i będziesz się uczyć czerpać z niej siłę, a odbierać jej moc destrukcji.

Teraz dołączysz jeszcze w niższej cenie, 150 zł zamiast 200. Więcej informacji TU [KLIK].

Serdecznie zapraszam

Małgosia