Mebel z widokiem na siebie

Wczoraj było o meblach. I też o roli, jaką przypisujemy sobie samym we własnym życiu (i że gdy coś pójdzie nie tak w komunikacji między ambasadami, zostajemy bez pełni praw obywatelskich u siebie). A dziś chcę Wam pokazać taki mebel we włoskim apartamencie, gdzie spędzaliśmy w tym roku tydzień naszych …

Moda na człowieczeństwo

Dwa tygodnie temu Redakcja portalu Aleteia zapytała mnie, czy napisałabym coś na temat „mody na brzydotę” i wypowiedzi pewnej aktorki. Przyznam, że mało śledziłam, bo poglądy na ciało mam dość ugruntowane, ale pomyślałam z wdzięcznością o szansie opowiedzenia czegoś o nim właśnie. Ciałopozytywność myli się często z lekceważącym stosunkiem do …

(Boże) Ciało

Uderza mnie, że to „Boże” – „Ciało”, które część z nas dzisiaj obchodzi. Kolejne ucieleśnione święto. Bardziej się tego powiedzieć już nie da: że Bóg ma ciało. Choć przecież o tym jest Zwiastowanie, Wcielenie i cała Pascha. Procesyjnie dziś w wielu miejscach to Ciało będzie noszone, będą Mu sypane kwiaty, …

To, co połknęliśmy

Dzień dobry! Dziś do skrzynek osób zapisanych na newsletter poleciał list o opiekowaniu się swoim rozczarowaniem. Chodzi za mną ten temat już sporo czasu. Bywa, że łykamy rozczarowanie jak pestkę cytryny w herbacie – szybko i bezgłośnie. „Nic się nie stało”. „E tam, to był głupi pomysł”. „Ludziom dzieją się …

Zmartwychwstanie ciała

Odzyskać swoje ciało – to odzyskać siebie. Może to trwać chwilę. Nie tylko dlatego, że rozmrażanie zamrożonego potrzebuje kilku rzeczy: ciepła, troski, czasu. Czasami potrzeba do tego wielu pozwoleń, otwarcia drzwi i ścieżek, wyjścia z dotychczasowych kolein. Potrzeba kogoś, kto powie jak. Kogoś, kto pokaże, że to ważne. Jednym z …

Wielka Cisza utraconego ciała

Znamienne, że dzień Wielkiej Ciszy – to dzień rozdzielenia duszy od ciała, które wziąwszy na siebie ciężar tak wielkiej przemocy, potrzebowało oddać go ziemi. I wytłumaczyć wszystkim raz na zawsze, że przemoc, obojętnie czy wlana pasem, czy wsączona kroplami słów pełnych odrzucenia, kopie w sercu Rów Mariański, i oddziela nie tylko …

Skarby roku 2020

30 grudnia, późnym wieczorem, zapisałam maczkiem swoją wdzięczność za rok 2020. W pięknym zeszycie*, który podarował mi pod choinkę mój brat bliźniak, za którym bardzo tęsknię, bo nie mieszka w Polsce i z powodu pandemii nie mógł przyjechać do kraju. Zostawiłam wiele wolnego miejsca, by dopisywać te znajdowane jeszcze ciągle …

Grawitacja

Co zawdzięczasz grawitacji? Gdybyś miał, miała opowiedzieć o wydarzeniu, kiedy dała ona znać o sobie, co by to było? Dla mnie pewnie byłby to upadek na rowerze. Lot ulubionej filiżanki z kuchennego blatu na kafelki, zakończony katastrofą, gdy tyle wspomnień uległo rozbiciu. Mokra od potu koszulka i polar, gdy wchodziłam …