Wokół wsparcia
Właśnie skończyło się moje spotkanie superwizyjne z Jackiem Joksiem. Pisałam już kiedyś, że gdy kończyłam pierwszą szkołę coachingu, miałam myśl, że jeśli mam wykonywać ten zawód, to chciałabym superwizować się właśnie u niego (choć, jak się okazało, Jacek wtedy jeszcze nawet superwizorem nie był, podjął kształcenie w tym kierunku dopiero …