Złote confetti

Kiedy jesienią zeszłego roku zadzwoniła do mnie Ania Salawa, kierująca Wydawnictwem PROMIC, i zapytała, czy nie chciałabym napisać jakiejś książki, nie był to najlepszy dzień. Poprzedni ranek spędziłam z naszą dorosłą już, ale jeszcze bardzo młodą, córką w (kolejnej) specjalistycznej klinice, słysząc (kolejny raz), że do końca życia będzie się …

Można już zamawiać książkę z dedykacją <3

Można już zamawiać moją najnowszą książkę „Czuję, więc żyję. Przewodnik po trudnych emocjach”! Ja napiszę dla Was dedykację, autograf i ślicznie ją zapakuję. Wzruszam się i emocjonuję ogromnie – i przypominam sobie, jak jesienią pisałam pierwsze akapity, wyobrażając, że rozmawiam z Wami. Tak tę książkę zobaczyła swoimi oczami Ania Salawa, …

Przebodźcowanie i sposoby na nie

Gdy zimno przeszywało nas najchłodniejszym od 30 lat polskim majem, miałam rozmaite myśli o tym, ile spraw może nas przebodźcowywać i drenować z energii.   Może tym być:   🌿 matura syna, która trwa trzy tygodnie (u nas dzisiaj jeszcze rozszerzona fizyka, a jutro polski ustny). Swojej nie pamiętam tak …

Moje prośby do mnie na maj

Zachęcona, zaproszona i zainspirowana przez posty Sabiny Sadeckiej, terapeutki traumy, spisałam moje kierunki na maj. A może na najbliższy kwartał, bo znając siebie – przy obecnym dociążeniu studiami, gdy nadal jestem mamą trojga i prowadzę własną działalność – orientuję się, że nadszedł nowy miesiąc, gdy biuro księgowe przypomina mi o …

Przestronny, jasny, mój własny

Na skutek trudnych doświadczeń metraż staje się bardzo ciasny – tak napisałam o naszym wewnętrznym domu „po przejściach” w opisie grupy rozwojowej, w której będziemy się zajmować tą przestrzenią. Nic dziwnego, nasze poczucie bezpieczeństwa maleje, gdy tracimy wiarę w możliwość ochrony siebie. A potrzebujemy przecież oddechu. Miejsca w sobie, by …

Kto kocha Ciebie w Tobie?

„Ale najważniejsze pytanie brzmi: kto w Tobie kocha Ciebie? Czy jest taka cząstka, która, bez względu na wszystko, staje po Twojej stronie i Cię chroni? Wspiera Cię, mówiąc do Ciebie głosem pełnym otuchy? Otacza czułym, wrażliwym wzrokiem i potrafi prowadzić i do odważnych czynów, i do ukojenia w trudzie? To …

Czego potrzebuje dziecko

W „wewnętrznym domu” mieszka także dziecko. Z natury jest szczebiotliwe i rozbiegane. Cieszy je kropelka rosy na trawie i biedronka, która chodzi po palcu. Nigdy się nie nudzi. Wrażliwość, wyobraźnia i tworzenie to jego supermoce. Spontaniczność i ruch to jego naturalny sposób istnienia. Dziecko jednak w nas cichnie, gdy otacza …

Jak plastik w kompostowniku

Chcę się podzielić z Wami notatką z ostatniego zjazdu Wielkopolskiej Szkoły Psychoterapii Gestalt – pełen był treści, więc tylko kilka zdań. 🌿 Kontaktowanie – potrzebuje fazy „do” (gdy zbliżamy się do kogoś) i „od” (gdy oddalamy się po to, by zbliżyć się do siebie, reflektować, asymilować, regulować się). Ruch „od” …

Z lęku przed etykietą primadonny

„Szczerze mówiąc, znani mi mężczyźni zasadniczo nie mają z tym problemu. Zostali wychowani, by jeść, kiedy są głodni, spać, kiedy są zmęczeni, biegać, kiedy czują zdenerwowanie, odchodzić, kiedy są gotowi do odejścia. Ale nawet najbardziej zdeterminowane, elokwentne, sile kobiety, jakie znam, z trudem zaspokajają własne potrzeby. Rozmawiałyśmy ostatnio z przyjaciółką …

Twórcze przystosowanie do rzeczywistości

Wielkie podróże w głąb siebie, grupy i pracy z drugim człowiekiem – tym są dla mnie zjazdy Wielkopolskiej Szkoły Psychoterapii Gestalt. Jestem jak hobbit, który wyprawia się tam i z powrotem. W powtarzalnym rytmie, co miesiąc, pakuje walizkę i wybija się ze znanego rytmu dni, wystawiając się na przygodę. I …

Przyszło do mnie przesilenie

Przyszło do mnie wiosenne przesilenie. Patrzyło, patrzyło z boku wcześniej, jak pod wpływem słońca entuzjazm zabrał mnie do porządkowania góry prania. I do cięcia róż (bo forsycje już kwitną – kiedy zdążyły już zabrać się za rozkwitanie?). Gdy przesilenie wkroczyło, energia uciekła. Poczułam, że moja koszulka bezszwowa znanej marki, kupiona …

Zamiast „trzymaj się”

Przypominam tekst sprzed pięciu lat i mam taką myśl, że moja praca, coaching, to także pozwalanie innym, by mogli potrzebować i by przyjmowali siebie potrzebującymi. *** Wiem, że to zdanie, które ma dodawać otuchy, ale wiecie co? Nie przepadam za nim. Jest dla mnie coś smutnego w „trzymaj się!”. Może …