Obecność na Święta

Życzę Wam Świąt pełnych obecności. Obecności przy sobie – kiedy wiem, co u mnie się dzieje. W moim ciele, uczuciach, myślach. Kiedy siebie widzę i słyszę, i z uwagą opiekuję się tym, co prosi o zaopiekowanie. Kiedy odpuszczam dobieganie do wszystkich miejsc i kontrolowanie wszystkiego, co się wokół mnie dzieje. …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/malgorzatarybak/websites/wp_2/wp-content/themes/fluida/includes/loop.php on line 270

Sztil

W trzecim dniu historii o ciele wszystko zanurza się w ciszy. Gdy o tym dziś myślałam, przypomniał mi się mój egzamin trenerski. Informacją zwrotną miał być obraz, który przywoływali uczestnicy egzaminu, tworzący zarazem grupę odbiorców dla egzaminowanego, prezentującego demo własnego warsztatu. Kasia Kurpińska-Obel, prowadząca, zaczęła tak: „Jesteś jak żaglowiec, który …

Ciało potrzebujące

Dzisiejszy dzień jest o ciele, które potrzebuje troski, uwagi i czułości. Zostaje jednak potraktowane innymi gestami. Odebraniem wolności, oddzieleniem od bliskich ludzi, przemocą, poniżeniem, zawstydzeniem i torturami. Tak jak można zobojętnieć na tą wielkopiątkową historię, bo słyszało się ją tyle razy, można zobojętnieć na własne ciało, jeśli tak wiele razy …

Przywracanie uziemienia

Dziś zaczynają się przejmujące dni zanurzania się w historię o ciele. Otwiera je gest obmycia nóg. Jeśli nieszczęśliwie zapomnieliśmy, że zbawienie nie polega na szorowaniu siebie z grzechu, zobaczymy dziś tylko to. Ucieknie zupełnie „ale wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was”. Wychowani karami i nagrodami do …

Rany i nadzieje

Przeczytałam ten cytat ostatnio i pomyślałam, że wszystko zależy, kto i jak wypowiadałby te słowa. Gdyby mówił je ktoś pozbawiony empatii, kto wierzy we wszechmoc ludzkiej woli, brzmiałyby one okrutnie. Każdy, kto doznał fizycznego czy emocjonalnego bólu, wie, jak trudno jest odzyskiwać zaufanie do życia. Gdyby mówił je ktoś, kto …

Zamiast pośpiechu i zmęczenia

Pomyślałam ostatnio, że to dwie strony jednego medalu: pośpiech i zmęczenie. Tam, gdzie pośpiech, tam i zmęczenie. Pośpiech skraca oddech. W walizkę jednej godziny pakuje listę zadań, na które potrzeba by było kilku dni. Pilnuje Cię, byś nie tracił(a) cennych seknud. Szybko, szybko, więcej, więcej. A gdy już dowieziesz, zdążysz, …

Zmęczenie współczuciem

Zmęczenie współczuciem – to wypalenie „pomagaczy”. Osób zajmujących się wspieraniem, pomocą, leczeniem. Czyli również takich osób jak ja – bo zawodowo zajmuję się potrzebami innych ludzi i ich wewnętrznym światem. Wysoko wyspecjalizowaną empatię może mieć każdy, nie tylko zawodowy „pomagacz”. Możesz być pełnoetatową mamą, księgową, informatykiem, prowadzić firmę produkcyjną, … …

Pewnie myślisz

W ciągu kilkuset sesji coachingowych, które przeprowadziłam, to zdanie chyba usłyszałam najczęściej. „Pewnie myślisz, że to, co mówię, jest głupie”. Gdy klient mówi do mnie w ten sposób, wiem, że próbują się ze mną skomunikować różne jego części. Buduje ku mnie most jego wewnętrzny krytyk, który zakłada, że znajdzie we …

Poczuć własne ciało

Asertywność nie jest możliwa bez dobrego kontaktu z własnym ciałem. Wyrażanie złości w taki sposób, by to budowało relacje i dawało poczucie bezpieczeństwa zarówno nam, jak i ważnym dla nas ludziom, także nie jest bez tego możliwe. Dobry kontakt z ciałem jest wtedy, kiedy przeżywam siebie jako kogoś „ucieleśnionego” – …

O czuciu się „dziwnie”, żeby nie czuć się wściekłym

„Kiedy zażartował ze mnie dwuzancznie, poczułam się dziwnie”. „Poczułam się dziwnie, kiedy weszła bez zaproszenia i rozsiadła się na kanapie”. „To było takie dziwne uczucie, słuchać nieprawdy na mój temat”. Jeśli nie mamy dobrego kontaktu z własną złością, tak właśnie możemy się czuć w sytuacjach, gdy ktoś narusza nasze granice …

Niepotrzebne

Na zdjęciu widzicie pokrzywę. Urosła w doniczce, do której przesadziliśmy ułamane drzewko szczęścia. Drugie jest już pokażne, a dostałam je w prezencie jako maleństwo od gospodarzy, u których mieszkaliśmy dwa lata temu podczas wakacji we Włoszech. Kiedy jest szaro i nijak, myślę sobie o tym kawałku słońca w doniczce znad …

Czy wiesz, kim jesteś?

Oglądałam ostatnio serial (tradycyjnie o chirurgach), w którym padły te trzy pytania: „Czy wiesz, kim jesteś?” „Czy rozumiesz, co Ci się stało?” „Czy chcesz żyć w taki sposób?” Powtórzono te pytania wiele, wiele razy. Chodzą ze mną jak echo. I mam taką myśl, że cały wewnętrzny proces zdrowienia i zmiany …