Zamrożone uczucia

W „zły dzień” mamy skłonność wierzyć, że przyszedł do nas taki nieogarnięty i rozmontowany, bo zrobiliśmy coś złego albo coś z nami jest nie tak. Bo przecież „powinno być inaczej”. Pomiary efektywności robią nam w taki dzień jeszcze gorzej, ponieważ zajmujemy się poganianiem siebie, nie widząc, że leżymy na chodniku …

„Pada tylko u mnie”

W zły dzień wierzymy, że tylko nam to się zdarza. Deszcz, plucha, niebo zaciągnięte tak, że niemożliwe, by gdzieś było słońce. Wierzmy, że gdyby zrobić zdjęcie satelitarne naszej planety, tylko jeden punkt pokazywałby niż – mój dom, mój poniedziałek albo środa, moje serce, mój brak energii. W taki dzień wierzymy, …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/malgorzatarybak/websites/wp_2/wp-content/themes/fluida/includes/loop.php on line 270

Styczniowy warsztat o obsługiwaniu siebie w „dołku”

Nowy Rok zaczynam wieściami o warsztacie „Lista na deszczowy dzień”, na który Was gorąco zapraszam 14 stycznia (piątek) w godz. 19:00-21:30 na platformie ZOOM. To warsztat, na którym będziemy uczyć się opiekowania sobą, gdy przychodzi „dół”, „zły dzień”, gdy trudno się pozbierać, zabrać za cokolwiek, a cały świat wydaje się …

Przy świetle z 2021

Jaki to był dla mnie rok? Bogaty w doświadczenia. Największą zmianą, jaka nasuwa mi się od razu, było założenie działalności gospodarczej w marcu i od tego czasu budzenie się z tą świadomością i tą odpowiedzialnością co rano. To bardzo samotne miejsce, w którym bardzo potrzeba umieć znajdować oparcie w sobie …

(Nie)potrzebne dni

Zobaczyłam wczoraj na FB tekst, że 27-30 grudnia to dodatkowe dni końca roku, które nie mają żadnego znaczenia („extra days of the year that don’t have any real meaning”). No. Jakby ich umiejscowienie urągało celowości. Niewygodnie wetknięte w kalendarz, między Boże Narodzenie a witanie Nowego Roku, gdy trudno zająć głowę …

I po świętach

Przed świętami wielu z nas funkcjonuje w ogromnej mobilizacji. Ta mobilizacja dotyczy tak wielu obszarów! Tego, jak chcemy zadbać o innych. Z czym się uporać w pracy. Jak przygotować przestrzeń wokół nas. Co poukładać w sobie. Co kupić, ile wydać, żeby starczyło, a jednak by było odświętnie. Których obietnic – …

Niech otuli Was bliskość

Kochani! Życzę Wam, by otuliła Was bliskość w te święta. Ta, co przychodzi maleńka i ciepła z Nieba. Ale też życzę Wam pysznych porcji bliskich własnemu brzuchowi. Smaków bliskich własnemu podniebieniu. Oddechów bliskich płucom, kanapy bliskiej plecom. Myśli życzliwych sobie i łagodnych spojrzeń na bliskich. Słów pełnych bliskości. Ożycia dobrych …

Narodziny bliskości

Możemy nawet nie wiedzieć, że doświadczamy lęku przed bliskością, a zatem jej unikamy. Ma to wersję ucieczkową (w „zagadywanie” bliskości albo rezygnowanie z relacji, gdy robi się zbyt osobista), ale można też być kimś bardzo towarzyskim i jednocześnie ogromnie samotnym. Piszę w tym tekście [KLIK], jak po kropelce można się …

„Dla mnie jesteś piękna”

„Widziałam ostatnio piękny obrazek w sieci autorstwa Marii Kaczorowskiej. Bardzo zmartwiona i smutna choinka skarży się zajączkowi, że wszystkie wystrojone, a ona w lesie. Zajączek odpowiada: „Dla mnie jesteś piękna”. A może Bóg powiedziałby ci to samo?” To fragment tekstu, który napisałam rok temu [KLIK]. To tekst, który napisałam rok …

Narodziny czegoś ludzkiego

Nie wiem, jak Wy, ale ja, gdy mam dużo zadań i dużo presji czasu, tracę zdolność trzeźwego myślenia. Utykam w drobiazgach, w szczególikach i dobieram sobie do tej listy do zrobienia, zamiast rezygnować. Potrafię przemierzyć miasto w poszukiwaniu wstążeczki, która jako jedyna może ozdobić prezent. Sprzątanie wielkiego bałaganu zaczynam od …

Kochający opiekun

Ta figurka towarzyszyła nam wczoraj na warsztacie jako symbol budowania w sobie opiekuńczej, akceptującej, życzliwej części, która może nam przychodzić z pomocą w „złym dniu” – w dołku, niepowodzeniu, chorobie, spadku formy, smutku. W kameralnym gronie, w grudniowym cieple, wydeptywałyśmy ścieżki, które mogą nam pomóc wychodzić z miejsca, które mało …