Jeśli za młodu skorupka nasiąknie… wstydem rodziców

Czasem obserwuję nerwowe reakcje rodziców, gdy ich dziecko jest po prostu dzieckiem – jakby przepraszali za niewystarczająco idealne zachowanie swoich dzieci, jakby czytali w myślach ludzi obok, czego by sobie życzyli odnośnie ich pociech. A przecież słowo „pociecha” nie bierze się stąd, że jeśli ja sama o sobie myślę kiepsko, …

Wewnętrzne dziecko

Nosimy je w sobie. Jest wewnętrzną pamiątką tego, jak się czuliśmy jako dzieci w swoim domu, w więziach, jakie tworzyli z nami rodzice czy inni dorośli opiekunowie. Ujawnia się automatycznie, nie trzeba być świadomym jego obecności. Komuś upada na ziemię szklanka i jednocześnie wymyka mu się „jestem głupi!”. Zapominasz kluczy …

Gdy rodzi się mama

Nie lubię określenia „macierzyństwo bez lukru”, choć rozumiem, że powstało w odpowiedzi na drugą skrajność – perfekcyjnych pań domu i klubików idealnych żon i mam. Lubię myśleć o macierzyństwie jako o procesie rodzenia się mamy. To, że bywa ogromnie bolesny, nie wynika wcale z tego, że dzieci przychodzą na świat …

Co zapamiętują nasze dzieci?

Byłam wczoraj z naszymi starszymi dziećmi w kinie, na „Czarnej Panterze”. Po czym poznać miłośników filmów Marvela? Że nie wychodzą z sali kinowej w trakcie napisów, tylko czekają do samego końca. Dlaczego? Bo dla wytrwałych są jeszcze dwa dodatki: jedna dodatkowa scena w trakcie napisów („co było dalej”) i jeszcze …

Zdradzeni przez ojca

„Błędem, który często popełniają osoby cierpiące na problemy z poczuciem własnej wartości, jest przekonanie, że jesteśmy godni szacunku tylko wtedy, gdy jesteśmy godni podziwu” (Christophe Andre) – taką myślą podzieliła się na swojej stronie Pracownia Humani. Praca od wielu lat w sferze tematyki tzw. work-life balance doprowadziła mnie do punktu, w …

Gniew

W starannym wykształceniu nie otrzymujemy najczęściej okazji do rozwoju tej kompetencji – radzenia sobie z gniewem. W małżeństwie i rodzinie boli to potem bardzo. Ileż kłopotu sprawia niewyrażony lub nieumiejętnie wyrażony gniew. Tłumiony, który potem wykwita wielkimi wybuchami; albo ubrany w ciche dni, dąsy i sarkazm, lub przetaczający się jak …

Dzieci, które się potłukły

Dopadła mnie w piątek podła grypa. Ból i duszności takie, że myślałam nawet, że zawał. Wyłączyła mnie na kolejny weekend z aktywnego udziału w życiu rodziny. W sobotę, leżąc w swojej izolatce pod kołdrą i kocem, usłyszałam na dole dwa brzęknięcia. Pierwsza poleciała szklanka, upuszczona przez najmłodszego synka. Po drugim …

Dzieci są ważne

Poruszyły mnie bardzo ostatnio dwie sprawy: pierwsza – dosniesienia, ostatnio jakby na potęge, o aktach okrucieństwa wobez dzieci. Bastialstwa, rzec by można. Niezmiennie jednak także porusza mnie do żywego filozofia „zimnego chowu”, „wypłakiwania”, szarpania, negowania potrzeb dzieci i niesłyszenia ich głosu. Podczas zjazdów Szkoły Trenerów Grupy SET mówimy często o …

Cudowne dziecko (2007)

Niezwykły film, opowieść poruszająca najbardziej wrażliwe struny. Z pogranicza fabuły i metafory, łączy realistyczny świat z cudownymi zwrotami akcji. To, co w nim najbardziej realne – to dojmująca głębia doświadczenia człowieka. Obejrzałam zachęcona nagłówkiem na jednym z portali (na czytanie recenzji brakło już czasu). Bohater – to 11-letni chłopiec (dokładnie, …

Zdradzić siebie

Są na to rozmaite patenty. Począwszy od pewnych subtelności, ironicznych uwag na własny temat, niewinnego pomniejszania, aż po jawne dowalanie sobie. „Ja to jak zwykle wszystko zepsułam”. „Oczywiście nie można mi zaufać”. „Jestem idiotą i na każdym kroku to potwierdzam”. Zdrada siebie to także te momenty, gdy dokonujemy rozmaitych transakcji. …