Zamiast osamotnienia – rozmowa

Dziś Dzień Walki z Depresją i rano przywitał mnie piękny obrazek autorstwa @AndrzejRysuje – na którym parasolem na chmury i burze własnych myśli staje się dialog. Przyznam Wam, że w moich wyobrażeniach najważniejszą rolą „Kręgu Kobiet z Czułą Przewodniczką” jest wyciąganie ludzi z samotności (w której możliwy jest jedynie dialog …

„Rebel”, który wspiera naszą dojrzałość

Jutro ostatki i jutro też spotyka się wtorkowa grupa „Kręgu Kobiet z Czułą Przewodniczką”. Będziemy się na nim przyglądać tej części nas samych, która dba o naszą odrębność. Nie ma jej w książce Natalii de Barbaro, ma tam swoją krewną w postaci Dzikiej Dziewczynki, którą będziemy zapraszać do Kręgu na …

Gdy autentyczność zagraża więzi

Dzieci są zawsze w pozycji zależnej od swoich dorosłych opiekunów. Nie są w stanie pójść ze swoimi potrzebami gdzie indziej – zaczynając od tego, by ktoś je nakarmił i zapewnił dach nad głową, kończąc na fundamentalnej potrzebie, by ktoś je kochał i chronił. Kiedy nie mogą się złościć, przestają ujawniać …

„Jest pani zła”

Kiedy moja terapeutka mówi mi „Jest pani zła”, bywa, że bardzo się dziwię. Wydaje mi się, że opowiadam o sytuacjach, w których czuję smutek albo bezsilność. Coś jednak z mojej mimiki twarzy, napięcia w moim ciele lub właśnie „zgaśnięcia” oznak witalności musi komunikować, że chodzę naokoło złości. Że ją obchodzę. …

Szybko, szybciej, jeszcze szybciej

W szkole – poganiają nas. W pracy – poganiają nas, albo poganiamy się sami. Autorka książki „Chłopki” pisze, że wisi nad nami smagający kiedyś, wieki temu, bat. Pośpiech, rywalizacja, lęk przed oceną – wpychają nas do trybu przetrwania. A tam jest jedynie przetrwanie. Nie ma rozwoju, nie ma doświadczania własnej …

Historie złości niewidzialnych dzieci

To jest mała Lusia z książeczki pt. „Grzeczna”, która ma status białego kruka. Myślę sobie, że może dlatego, że powinna być sprzedawana w księgarniach jako elementarz dla dorosłych, a nie książeczka dla dzieci. Które dziecko chciałoby czytać o dziewczynce, która była tak grzeczna, że aż znikła? W domu Lusi nie …

Cisza, w której można pomieszkać

To kilka rekwizytów z ostatniego „Kręgu Kobiet z Czułą Przewodniczką”. Niestety jestem tak zajęta tym, co tu i teraz, że zapominam robić zdjęcia podczas spotkań. I zajęta nie tylko tym, by przynieść z auta mandarynki, które w nim zostały. Gdy w piątek padło ostatnie zdanie, zapadła po nim cisza. Wygodna, …

Gwiazda i to, co bezbronne w nas

Przyśniło mi się kilka lat temu, że w naszym parafialnym kościele z chóru wypadło nagie dziecko. Nagie, mimo że wszyscy staliśmy w kurtkach; tłum ludzi w zimowy, świąteczny dzień. Dziecko spadło prosto na posadzkę. Nikt nie zareagował, bo przecież w kościele trzeba zachowywać się powściągliwie i unikać zamieszania. Sen ten …

Piszę, w pisaniu mam dom

Z początkiem roku – piszę. Nie znam lepszego sposobu przystawania ze sobą sam na sam. Piszę by dać sobie znać, że moje myśli są ważne. Że to co przeżyłam – jest super-mega-ważne. Warte szukania przez miesiąc odpowiedniego zeszytu (na wszystko mam odpowiednie zeszyty: na uczenie się z kursów i szkoleń, …

Przełom roku i nowe początki

Bywało mi bardzo trudno z przełomem roku. Pamiętam bezsenne noce na studiach, pamiętam też – w czasach gdy pracowałam z osobami dorosłymi jako lektor angielskiego w szkole językowej – gdy jeden z uczniów, Andrzej, użył terminu: „depresja noworoczna”. Rozumiałam, że mówi o niepokoju i że – to nie tylko szampan …

Karnawałowy, ciepły, pełen marzeń – krąg kobiet

Styczniowy Krąg Kobiet z Czułą Przewodniczką nosi tytuł „noworoczne marzenia”. Będzie to bardzo szczególny czas odnajdowania w sobie wdzięczności za to, co było i co jest. Pomogę Ci jej szukać, bo tak już mamy, że początkowo mnóstwo rzeczy ucieka naszej uwadze. A już o docenieniu siebie nie wspomnę. Wierzę, że …

O wesołych świętach i byciu przy sobie

„Pustka to wielki worek, do którego wrzucamy niemożność pomyślenia o czymś albo poczucia czegoś ważnego w nas. Brak precyzji, jaki kryje się w tym sformułowaniu, wynika również z tego, że nie umiemy znaleźć słów na opisanie tego, co się w nas dzieje”. Dla Aletei napisałam o doświadczeniu, które się pojawia, …