Twórczy brak nadziei

Terapia ACT (Acceptance and Commitment Therapy, terapia akceptacji i zaangażowania) stworzyła piękną koncepcję i zarazem narzędzie pracy z ludźmi. Nazywa się ono „twórczy brak nadziei” (creative hopelessness). Russ Harris opisuje je jako pełen uważności i empatii sposób towarzyszenia ludziom w odkrywaniu, że to, co robili do tej pory, nie działa. …

Szekspir i rozmowy o życiu

To jest zbiór wszystkich utworów Szekspira, który kupiłam sobie w prezencie na koniec 2. lub 3. klasy liceum. 38 sztuk i 154 sonety. 😊 Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że sczytam go niemal w połowie na studiach na specjalizacji literackiej, a pracę magisterską też napiszę z Szekspira („The Concept of Free …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/malgorzatarybak/websites/wp_2/wp-content/themes/fluida/includes/loop.php on line 270

Na krzesłach starych i biednych jak moja historia

„Jesienią, gdy dzień zmierza ku zmrokowi coraz szybciej, tak potrzebne jest światło. Jak w każdej szarej godzinie. Wtedy, gdy wytęskniony sen nie nadchodzi albo budzik wyrywa ku nowym wyzwaniom, gdy głowa jeszcze nie odpoczęła po starych zmartwieniach.” Jestem wdzięczna Aletei, że mi samej przypomina kolejny tekst [TU – KLIK] z …

Światło na szare godziny

Od poniedziałku Aleteia przypomina rozważania do modlitwy różańcowej, o których napisanie Redakcja poprosiła mnie rok temu. Gdy wracam do tych tekstów, mam myśl, że udało mi się oddać coś na temat Boga, w jakiego wierzę. Często we własnych nocach zwątpienia i zaorania trudami. Czasem w chwilach, które są jak tęcza. …

Za dużo i za trudno

„Deszczowy dzień” – nie opisuje pogody, ale rzeczywistość wewnętrzną, w której czujemy się bardzo źle i oddzieleni od reszty świata. Możemy znać powód tego stanu, a bywa, że wcale nie jest to dla nas jasne. Ta rzeczywistość wewnętrzna zresztą – jak ulewny deszcz, gęsta mżawka albo mgła – tworzy rozmaite …

Dni, które przychodzą nieplanowane

Chwile, gdy jest nam najtrudniej i gdy zarazem doświadczamy największego osamotnienia. Takiego, które nie pozwala zawołać o pomoc. Wyjść z czarnej dziury, w której się schowaliśmy. Albo i takie, gdy wcale nie chcemy kontaktu z innymi i potrzebujemy pobyć sami, ale nie wiemy, czym tą przestrzeń pełną trudnych myśli i …

Strach ma wielkie oczy

Strach ma wielkie oczy, bo widzi bardzo ogólnie. Wrzuca do jednego wora mnóstwo i na raz. Dokłada tam jeszcze fantazje, przypuszczenia, spodziewania i przeszłe doświadczenia. Dlatego na koniec mówimy: „TO mnie przeraża”. Niejasne pozostaje jednak dla nas, co dokładnie. To sposób działania lęku i to także jego skutek. Tak bardzo …

Ściany, dach i oparcie

Używamy wielu poruszających obrazów, by opisać przeciwności losu. Są to burze, sztormy, zawieje. Są pustynie bez kropli wody. Są szczyty, na które wtaczamy głaz, jak Syzyf. Jest ogień, w którym próbuje się złoto. Wszystkie te zjawiska opisujemy jako dzianie się na zewnątrz nas. Pytanie, co dzieje się w środku. Bo …

The guts

„She’s got the guts to do it”. Język angielski, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia, gdy miałam 14 lat i w domu znalazłam książkę „Angielski dla samouków”, wydaną w 1958 roku, w cudowny sposób włącza ciało do rozmowy o naszym życiu psychicznym. Zresztą w każdym języku jakaś intuicja to …

Niechciane przesyłki trudnych emocji

„Podziwiam, że coś ci jeszcze się chce w tej sytuacji. Ja rzuciłabym wszystko”. „Co ty, na wakacjach jesteś, pospiesz się!” „Masakra. Dramat. Mówię ci, czarna d…”. Dzielimy się emocjami bezwiednie. Ludzie opowiadają nam o swoich własnych albo próbują nam powiedzieć, co powinniśmy czuć. Czasem zresztą drugi człowiek nie musi w …

Zarażenie afektywne

Mój mąż ma covid. Sezon chorobowy zresztą już od zeszłego tygodnia uważam za otwarty. Emocjami, jak infekcją, też można się zarazić. Pół biedy, gdy złapiemy od kogoś jego zaraźliwy optymizm albo zarazimy się śmiechem i poczujemy, że nasze skrzydła na plecach mają więcej miejsca, by rosnąć. Czasem zamiast skrzydeł w …