Wschody i niewypały
Ogród jest dla mnie w tym roku jednym wielkim miejscem uczenia się o marzeniach. Mogę powiedzieć śmiało z tym doświadczeniem, że marzenie to niekoniecznie chodzenie z głową w chmurach, ale bardziej grzebanie w ziemi. A może to wszystko potrzebuje literki „i”, która znalazła uznanie w moim słowniku dzięki bliskiej osobie. …