Znieczulenie naklejone na ból

Nie wiem, czy masz tak jak ja, że czasem oglądasz film z jakimś kawałkiem historii podobnym do Twojej i dopiero wtedy widzisz, jak bohater cierpiał. Jak został zraniony, jak bardzo był sam. Może, jak ja, płaczesz na filmach nie tylko ze współczucia dla kogoś, ale także w końcu przedziera się, …

Ukryte koszty zdrady siebie

Wtorek w Wielkim Tygodniu to dzień, gdy Judasz wstaje od stołu i wychodzi, by donieść na Jezusa. Bywa, że w naszym „wewnętrznym domu” do stołu także zasiada Judasz. To ta cząstka, która umie tak zamotać zdanie wypowiadane do kogoś, by nigdy się nie okazało, jaką potrzebę wyrażamy. Wysyła sms-y z …

Wewnętrzny dom pełen obecności

Na dywanach ze świeżutkiej zieleni stoją gdzieniegdzie patyczki, na których zatknięto watę cukrową w różnych kolorach. Patrzę przez okno opóźnionego intercity i otwieram usta z zachwytu, ponownie tego roku, jak dziecko pod wózkiem sprzedawcy tej waty. Pomiędzy drzewami przyprószonymi drobnymi kwiatkami stoją jednak na tych polach także domki. Ich widok …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/malgorzatarybak/websites/wp_2/wp-content/themes/fluida/includes/loop.php on line 270

Z lęku przed etykietą primadonny

NOWA GRUPA „Kręgu Kobiet z Czułą Przewodniczką” – we wtorek 22.04. „Szczerze mówiąc, znani mi mężczyźni zasadniczo nie mają z tym problemu. Zostali wychowani, by jeść, kiedy są głodni, spać, kiedy są zmęczeni, biegać, kiedy czują zdenerwowanie, odchodzić, kiedy są gotowi do odejścia. Ale nawet najbardziej zdeterminowane, elokwentne, sile kobiety, …

Z lęku przed etykietą primadonny

„Szczerze mówiąc, znani mi mężczyźni zasadniczo nie mają z tym problemu. Zostali wychowani, by jeść, kiedy są głodni, spać, kiedy są zmęczeni, biegać, kiedy czują zdenerwowanie, odchodzić, kiedy są gotowi do odejścia. Ale nawet najbardziej zdeterminowane, elokwentne, sile kobiety, jakie znam, z trudem zaspokajają własne potrzeby. Rozmawiałyśmy ostatnio z przyjaciółką …

Stanąć, by ruszyć z miejsca

Czuję się w nurcie Gestalt jak w domu, ponieważ głęboko humanistyczny coaching, jaki proponuję osobom, które zwracają się do mnie z prośbą o towarzyszenie, jest zbieżny z jego założeniami. Tak się to nam może kojarzyć, że coaching polega na tym, by wlec kogoś ku zmianie, doradzać mu, dawać feedback, który …

Nieustannie praktykuje autorefleksję

„Nieustannie praktykuje autorefleksję, aby doskonalić warsztat coacha”. To jedna z tzw. kluczowych kompetencji, zawarta w ich liście przez Międzynarodową Federację Coachingu. Spędziłam na własnej terapii ilość godzin, z których można by ułożyć niejeden gwiazdozbiór i nadal spędzam ich wiele. Powiem więcej: mam nadzieję, że póki będę pracować z ludźmi, póty …

Zamiast „trzymaj się”

Przypominam tekst sprzed pięciu lat i mam taką myśl, że moja praca, coaching, to także pozwalanie innym, by mogli potrzebować i by przyjmowali siebie potrzebującymi. *** Wiem, że to zdanie, które ma dodawać otuchy, ale wiecie co? Nie przepadam za nim. Jest dla mnie coś smutnego w „trzymaj się!”. Może …

Dzień dobry, Zmęcznie – z czym przychodzisz?

Dzisiaj jest sobota, imieniny kota 🙂 I przy sobocie w grupie rozwojowej „Granice w praktyce” przyglądamy się naszej relacji ze zmęczeniem. Relacji – czyli temu, co o nim myślę, jak je rozpoznaję, jak na nie reaguję. Czy je akceptuję, a może nawet lubię, czy też zawsze jest nieproszonym gościem. Ze …

Wsparcie, czas i więzi

Choć nieraz bardzo byśmy marzyli o tym, by rzeczy działy się szybko – by wystarczyło przeczytać książkę, obejrzeć film i już móc myśleć tylko nowe myśli i podejmować tylko nowe działania, które prowadziłyby nas do szczęśliwszego życia – niestety na ogół to tak nie działa. Byśmy mogli uczyć się nowych …

Prawo do bycia unikatem

Jestem ciekawa, czy pomyślałbyś, pomyślałabyś, że to także lista sygnałów, że naszym granicom coś dolega i potrzebują one wsparcia. Co na przykład mogą robić i czego nie robić osoby, które za mało czują i chronią swoje granice? 🔀 czuć się odpowiedzialni za innych – za ich uczucia, myśli, działania, wybory, …

Tworzyć albo powiedzieć „kocham cię”

Patrzę, jak biega po trawie żywotna część mnie i wystawia ku słońcu piegowatą buzię. Widzę, jak w zachwycie bierze głębokie oddechy. Porusza się jej przepona i wtedy z ust wyrywa się westchnięcie oszołomienia ciepłym powietrzem i wiosną. Jakby widziała to wszystko po raz pierwszy. Może coś namaluje, może napisze wiersz, …