„Nie ma powera”
– usłyszałam ostatnio od bliskiej koleżanki. Zatrzymało mnie to zdanie. Zawiesiłam się na słowie „power” i dlaczego tak bardzo zauważamy, czy towarzyszy nam w codziennych sprawach zapał i chęć działania, czy czujemy się jak ktoś ubrany w betonowe buty: może by i pobiegł, ale coś go trzyma w miejscu, do …