„Słoik pełen rozmów” – upominek dla Twojego małżeństwa
Chodziło mi o coś lekkiego. Raczej zabawa niż „praca nad relacją” (z którą też można przeholować, wierząc, że istnieje jakiś idealny i możliwy do realizacji w stu procentach schemat, w jaki można wsadzić dwoje ludzi). Bardziej uśmiech niż analiza. Coś raczej jak słoik aromatycznej konfitury niż krople żołądkowe Cioci Gieni. …