Kto ma ochotę na KALENDARZ ADWENTOWY w wersji dla żon i mam*? Przygotowałam taki w tym roku.

Myślę, że posłuży kobietom, które z racji swoich zajęć żyją w trybie dawania z siebie i tzw. „zarobienia”. To kalendarz o dbaniu o siebie – w głębszym sensie. Mam nadzieję, że będzie jak oddech w zabieganej rzeczywistości. Że będzie okazją powrotu do siebie.

Poczytasz o nim więcej i pobierzesz go TU [KLIK]

A ja pozdrawiam ciepło – i zmykam dopinać ostatnie guziki przygotowań do dzisiejszego warsztatu o poczuciu własnej wartości

M

*Na warsztatach spotykam się z kobietami, które są żonami i mamami, żonami, ale nie mamami, albo samotnymi mamami. W każdej sytuacji osoby te doświadczają ryzyka oddania całej przestrzeni swojego życia innym. Nie lubię etykiet i dzielenia na grupy i być może adresat kalendarza określony jest koślawo – ale chodzi mi o wszystkie kobiety, które dostrzegają w swoim życiu potrzebę… odnalezienia siebie i bycia ze sobą, by mieć siły do bycia dla innych. Czasem będziesz potrzebowała coś w tym kalendarzu zmodyfikować, coś zmienić – ale pamiętaj o naszej umowie, że bierzesz, co chcesz i to, co Ci najbardziej służy.