Zamieszczoną na zdjęciu radość przywiozłam dziś w nocy do domu. Siostry podały mi przesyłkę z drukarni do sali warsztatowej w Fundacji.

Patrząc wstecz, nie mam pojęcia, jak ja napisałam tę książkę (informacje o niej TU – KLIK) – w cztery miesiące, w czasie poważnej choroby. Jeden z rozdziałów powstał podczas pobytu w szpitalu z okazji biopsji wątroby. W jakiś tajemniczy sposób jednak pisanie jest dla mnie odkrywaniem świata i formą przetrwania najgorszych chwil.

Nie byłoby jej, gdyby nie mój mąż, Andrzej – człowiek, który zaryzykował przyszłość ze mną na dobre i na złe. Dzięki małżeństwu z nim „dojrzewanie w więziach” jest dla mnie największą przygodą życia.

Mam w sercu wielką wdzięczność dla wszystkich, którzy pomogli w powstaniu tej książki. Jeszcze raz dziękuję Kamilowi Szumotalskiemu (Kamil Szumotalski Photography) za projekt okładki. Andrzejowi Obłuskiemu – za korektę. Marcie Drobińskiej – za ilustracje. Marcie Dziubie – za skład. Arturowi Opali – za stworzenie e-booka w wersji ePub i Mobi. Fundacji Evangelium Vitae – dziękuję za zaufanie, możliwość współpracy od 2012 roku i decyzję o druku książki. Portalowi Aleteia Polska za patronat medialny.

Książka jest cegiełką na rzecz projektu odbudowy szpitala przy ul. Rydygiera 22-28, realizowanym przez Fundację, na który potrzebne są nadal kolosalne środki. Cały dochód z jej sprzedaży będzie wspierał to przedsięwzięcie. Cegiełki znajdziecie na stronie odbudujszpital.pl [KLIK].

E-book i książka papierowa znajdują się tam jako prezenty do dwóch różnych progów darowizn. Jeśli jednak naprawdę potrzebujesz książki i próg jest zbyt wysoki, na pewno Siostry Ci jej nie odmówią, bo oddałyby miskę własnej zupy, żeby ratować świat. 🙂

Wiecie? Cieszę się strasznie!