Zapowiada się rozmowa :)

Kolor żółty nieodmiennie kojarzy mi się ze strefą komfortu i bezpieczeństwa w modelu stref regulacji, jaki znam od Agnieszki Stein z warszawskiego Bliskiego Miejsca. Dlatego bardzo się cieszę, że Bartek przystroił nas na grafice poniżej w ten kolor, bo tylko dzięki przebywaniu w bezpieczeństwie emocjonalnym i komforcie (i to regularnie) …

Tym, co nie mogą zasnąć

To jedna z moich ulubionych opowieści tej jesieni. Opowieść nie tylko napisana, ale i namalowana przepięknymi ilustracjami, w których troska i ciepło zawarte są w każdej kresce (tak, tak, przy okazji kupowania książek najmłodszemu, zaopatruję i siebie przebogato w literaturę bardzo dziecięcą, która troszczy się o także i mój dobrostan). …

Wysoko wrażliwi w epoce kwarantanny

Profesor Kazimierz Dąbrowski w swoim przesłaniu nazywał ich tymi, którzy mają lekarstwo dla obojętności świata. Nadwrażliwi, niedopasowani, niosący swoje empatyczne serca w kruchych naczyniach łatwych zranień, cierpiący w zmaganiu z absurdami świata. Dziś coraz szerzej dostępne i znane staje się pojęcie osób „wysoko wrażliwych”, które normatywną wrażliwość poszerza. Napisałam o …

Kontakt leczy

To taki czas, gdy kontakt staje się jednocześnie i ważniejszy, i trudniejszy. Trudniejszy, bo mniej go można mieć bezpośrednio, w spotkaniu twarzą w twarz. Trudniejszy, bo drugi człowiek to dziś zagrożenie. Napięta grobowa cisza w supermarkecie, w której było słychać tylko kaszel jednego z pracowników, bardzo o tym wczoraj do …

O czym marzą dzisiaj dzieci

To nie wina dzieci, że świat zatrząsł się w posadach. I one potrzebują bardzo poczuć pod stopami kawałek pewności. I one pragną, by wszystko, co dobre, było po staremu. Dlatego gdy widzą nas smutnymi, wciągają do zabawy. Gdy widzą nas wyłączonymi, na wszelkie sposoby próbują pokazać „hej, jestem tu!”, bo …

Z dziennika stanu niecodziennego #2

Mój kolega napisał, że jak zobaczy w sieci kolejnego posta o czasie na oglądanie seriali w Netflixie i zwiedzaniu wirtualnych muzeów, to oszaleje, bo od 7 lat pracuje z domu i wie, jak jest (tata trójki dzieci). 🙂 Poczułam ulgę. Bo myślałam, że coś ze mną nie tak, że nie …

Pierwszy filar obecności: bezpieczeństwo

Pierwszy filar obecności rodziców – ogromnie do mnie przemawia ? „Dzieci czują się bezpiecznie, kiedy czują, że są chronione fizycznie, emocjonalnie, a także w relacjach z innymi. Jest to pierwszy krok do bezpiecznej więzi, ponieważ pierwszym zadaniem rodzica jest zapewnienie dziecku bezpieczeństwa. Dzieci muszą CZUĆ i WIEDZIEĆ, że są bezpieczne” (D. …

Z dziennika stanu niecodziennego #1

Zobaczcie na obrazku poniżej, jakimi sposobami opiekowania lęku swojego i dzieci podzieliła się Sylwia Włodarska. A ja Wam opowiem, co zrobiłam dziś, by zaopiekować swoje napięcie. Napisałam kilka sms-ów do bliskich mi osób, pytając co u kogo i dzieląc się tym, co u mnie. Zadzwoniłam do rodziców, sprawdzić czy dbają …