Świąteczne bingo trudnych tematów

Miałam radość zostać zaproszona do adwentowego projektu Aletei, który otwiera ten oto film – bardzo krótki, bo tylko 13-minutowy, za to w świetnej obsadzie (m.in. Marta Lipińska, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Jerzy Rogalski). Wideo pokazuje telegraficzny skrót tego, co w postaci memów krąży jako „świąteczne bingo” kłopotliwych, często naruszających tekstów i pytań, …

Pamiętniki bliskości

„Jak dasz palec, zjedzą ci rękę”. „Bliscy ludzie szybko znikają”. „Jak się zwierzysz, to… (zostaniesz wyśmiany, ktoś na ciebie nakrzyczy, najesz się wstydu, ktoś sobie pójdzie, twoje sekrety zostaną rozniesione na cały świat)”. „Nie myśl o sobie”. „To, co czujesz, jest nieważne”. Przepisy na bliskość nosimy w sobie od pierwszych …

Zobaczyć na czas

Myślę, że dla dzieci być widzianym znaczy „istnieć”. Albo „wiedzieć, że się istnieje”. Doświadczać bycia osobą. Potem mogą siebie widzieć, gdy stają się dorosłymi ludźmi. I dostrzegać innych. (ten tekst napisałam w 2020 roku) Bliskościowe podejście do życia to schodzenie na głębiny. To zaglądanie pod powierzchnię zachowań – by dostrzec …

Odporność psychiczna w małżeństwie – rozmowa

Monika Beresińska, autorka kanału Youtube „Wytrwajcie w Miłości”, zaprosiła mnie kilka tygodni temu do rozmowy na temat odporności psychicznej w małżeństwie. Efekt ten rozmowy miał swoją premierę 18.11. Porozmawiałyśmy m.in.: 🍃 o tym czym jest pdporność psychiczna i jakie ma znaczenie, jak ją definiujemy, 🍃 o tym, w jaki sposób …

Pokój w domu

To ciekawe, że w grudniu potrafimy bardziej martwić się o wysprzątane kąty, niż o to, czy w naszym domu słychać śmiech i czy ludzie się w nim przytulają. To przejmujące, że tak często dźwigamy tyle poczucia powinności odnośnie tego, co musi być zrobione, bo inaczej ąwięta trzeba będzie odwołać. Może …

Wszystkie kawałki

Jak się potłuczesz albo jesteś w rozsypce, każdy z kawałków potrzebuje być znaleziony. Tego, co upadł, potrzeba podnieść, obmyć i ukołysać. Tego, co się złamał, potrzeba poskładać. Zabezpieczyć. Włożyć do gipsu. I otulić chustą. Tego, co się poranił, potrzeba opatrzyć. Dać plasterek, zabandażować i jutro zrobić to ponownie. Tego, co …

Kosztowna bliskość

Dopasowanie. Niesprawianie kłopotu („Mi tam obojętnie”). Wybieranie niewygody, bo potrzeby drugiego człowieka są ważniejsze („Zróbmy, jak będzie lepiej dla Ciebie”). Próba zgadywania czyichś myśli („pewnie się obrazi”, „wkurzy się na mnie”, „stracę tą relację”). I wszystkie te rzeczy dziejące się z automatu. Dopiero po chwili, a czasem po wiekach, przychodzi …

Zgubiłam auto

W poniedziałek zgubiłam auto. Stało się to na parkingu podziemnym ogromnego centrum handlowego we Wrocławiu. Stało się między załatwianiem spraw ABCDEFG i aż do Z, wszystkich naprawdę bardzo ważnych. Takich, których nie da się nie załatwić, bo jakaś część życia się zawali. Zgubiłam auto na 15 minut przed wydarzeniem E, …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/malgorzatarybak/websites/wp_2/wp-content/themes/fluida/includes/loop.php on line 270

Bliskość w praktyce

Czym będzie adwentowa grupa rozwojowa „Praktykowanie bliskości”? Wspólnotą drogi. Przejdziemy razem jej kawałek, przez miesiąc zajmując się tematem bliskości. Także po to, by mieć bardziej bliskie, uważne i otulone czułością święta Bożego Narodzenia. Codziennie obejrzymy jeden ze składników blikości. Spojrzymy też na to, co nam ją utrudnia czy uniemożliwia. W …

Zbroja

„Nie płacz”, „bądź dzielny”, „przestań się mazać”. Tyle wymyślono sposobów na to, by powiedzieć: „Nie bądź wrażliwy”, „nie czuj” i „nie potrzebuj”. Tylu chłopców i tyle dziewczynek uczy się, że ze smutkiem trzeba zostać samemu. Więcej, zepchnąć go w sobie tak głęboko, by nie śmiał pokazać się na twarzy żadną …

Dzień, który sprawdza

Zły dzień testuje nasze połączenia. Przede wszystkim to, jakie mamy sami ze sobą i różnymi częściami siebie. Kiedy lecimy jak torpeda w codziennym biegu przez płotki, uzbrajając się po zęby i dając radę, nie do końca te połączenia widzimy, faworyzując te (ważne) części w nas, które załatwiają, robią i pchają …

Rozsypanka

Upadłam w piątek na ulicy. Przeleciałam jak Małysz nad krawężnikiem, niestety zabrakło końcowego telemarka i wyłożyłam się jak długa. Miałam taką myśl, jakie to ułamki sekund: lot, poczucie, że nie ma się czego złapać i że zaraz nadejdzie nieuniknione. Nie przelatuje przed oczami całe życie. Uruchamia się za to genialny …