Wzajemność, która leczy osamotnienie

Po to, by relacje naprawdę nas wspierały i wyrywały z objęć osamotnienia, potrzebują być wzajemne. Johan Hari, autor poruszającej książki „Lost Connections” (ukazała się też w języku polskim), zauważa, że część z nich takimi nie jest z natury. Pielęgniarka w szpitalu opiekuje się pacjentem, ale odwrotnie to już nie. Myślę, …

O wracaniu do równowagi

Tę garść myśli zainspirował rysunek znaleziony na FB, na którym zwykły kardiogram został zastąpiony zwariowanymi, nie mieszczącymi się w skali amplitudami akcji serca w pandemii. Pomyślałam, że to dla mnie o rozregulowaniu. I że tym, czego możemy bardzo potrzebować aktualnie, jest regulacja. Czyli wracanie do równowagi.   Jesteśmy w długotrwałym, …

Jak się czujesz?

To jest kartka z mini-ebooka „Lista uczuć i potrzeb na podstawie Marshalla Rosenberga”, który trafia w wersji elektronicznej na skrzynki uczestników warsztatu „Empatyczne dwójki”. Drugi z mini-ebooków to manual – krótki przewodnik po tym, czym jest empatia (a czym nie jest, choć tak ją często nazywamy) i jak wygląda struktura …

Zamiast „stanu ustalonego”

Mąż zabrał dzieci na wycieczkę, a ja zostałam w domu z zapaleniem zatok. A ponieważ choruję już kolejny dzień, przechodząc w stan minimalnej wydolności, gdy mąż ogarnia wiele frontów (ciekawe, że codzienne życie tak często kojarzymy z frontami i wojną), został też w domu ze mną wielki bałagan, pranie do …

Tego, co żywe

Życzę Wam wrażliwości na siebie – większej niż siła przyzwyczajenia do niewygody. Czułego spojrzenia na siebie, które docenia dobro i współodczuwa z własną biedą – zamiast znieczulenia. Zmartwychwstania umarłych części serca, które z bólu, rezygnacji, braku, osamotnienia – postanowiło obrócić się w nieczujący kamień – by coraz więcej w nim …

Duchowość, która nie rani

Zastanawiając się w zeszłym tygodniu nad tematem do Aletei na Wielki Tydzień, doszłam do wniosku, że chciałabym opowiedzieć choć mały kawałeczek o „ciężarach nie do uniesienia” – czyli o tym, w jaki sposób pewne doświadczenia z dzieciństwa mogą wpływać na religijność. Napisałam więc w weekend taki tekst, dzisiaj opublikowany – …

Rzecz o naszych granicach

Granice to bardzo żywy temat dla mnie, zwłaszcza że przez większość życia nie miałam pojęcia o ich istnieniu. Nauczona i dobrze wytrenowana, że granice moich możliwości określają inni – pani w szkole, przełożeni, szefowie, współpracownicy. Jak możecie się spodziewać, w końcu przyszedł moment wielkiego „dość” – opłacony naprawdę słono, gdy …

„Empatyczne dwójki” – wrażenia uczestników #2

To jedna z najgłębszych potrzeb – by ktoś nas usłyszał. Niemożliwa do zrealizowania, gdy dwie osoby mówią na raz, każda o swoim. Nie da się być usłyszanym, gdy miejsce słuchania zajmuje doradzanie, pouczanie, wygłaszanie przemówień, pocieszanie. Ten rodzaj empatii, którą opisał Marshall Rosenberg i stworzony przez niego nurt empatycznej komunikacji …

„Empatyczne dwójki” – wrażenia uczestników #1

Na warsztacie o empatycznej komunikacji jest bardzo intensywnie – ponieważ to nie jest wykład ani webinarium, skupiamy się na możliwości doświadczania i nauce przez praktykę. Nauczyłam się tego od Pernille Plantener podczas prawie rocznego kursu Coachingu Opartego o Potrzeby. Czekałam na tę szkołę też aż rok od momentu zgłoszenia chęci …

O górach, butach i akceptacji

Gdy jechałyśmy w piątek po południu w góry, zaczęła się śnieżyca. Podróż po krętej drodze krajowej przedłużyła się o godzinę. Na miejscu odkryłam, że buty górskie zostały na ganku przed domem. Poczułam w ciele, jak zwiększa się ciężar po i tak już trudnym tygodniu. Miała być wiosna, był śnieg wszędzie. …

Wsparcie: sięgać po więcej

„Bratnia dusza”. Tęsknota wielu ludzi. Za kimś, kto nas tak zrozumie – że znajdziemy we wszechświecie bezpieczny port. Dlatego, że istnieje ktoś tak bardzo do nas podobny. Jak ja. Choć nie ja. Ten mit ma w moim przekonaniu wiele odsłon. Jedną z nich są dwie połówki jabłka. Wszystkie te fantazje …

Głębiny zrozumienia, jakie daje empatyczny kontakt

Empatia może się kojarzyć z zarażaniem się trudnymi uczuciami. Z empatią w ujęciu NVC jest jednak jak z nauką języka obcego. Zdejmujemy z siebie ciężar „robienia czegoś”, a uczymy się kilku prostych rzeczy w byciu przy drugim człowieku. Żeby prowadzić takie empatyczne rozmowy w dwójkach, nie potrzeba przejść studium NVC. …