„Dobrze jest mieć swój krąg”

„W kręgu jest ogień, ciepło, płomień świecy. Ale mamy też wodę, ulgę, łzy. Łzy są naszymi sojuszniczkami. Kiedy siedzimy razem na warsztatach, pudełko z chusteczkami leży na samym środku sali, obok świeczki. Kiedy kobieta płacze, inna kobieta ślizga to pudełko po podłodze. Kiedy inna zaczyna płakać, poprzednia płacząca ślizga pudełko …

Mężczyzna imieniem Otto

Obiecałam Wam w nagraniu na FB już jakiś czas temu, że opowiem Wam o pięknym filmie, który widziałam w październiku. Bardzo mnie poruszył. Myślę, że dobry jest na dzisiaj, gdy zatrzymujemy się przy mijaniu i przy tych, którzy odeszli. Tytułowy Otto jest sąsiadem, jakiego każdy chciałby mieć – dba o …

Bez kontaktu – jak bez kropli wody

To karteczka z lipcowego, urodzinowego „Kręgu Kobiet z Czułą Przewodniczką”, podczas którego obsypałyście mnie kwiatami. Moim marzeniem jest to, by każda kobieta, która przychodzi na Krąg, mogła świętować to, że się urodziła, chodzi po tym świecie i jest. A jej wartość nie podlega negocjacji. To, co robimy na Kręgu zabierając …

„Sprawdzanie ze sobą” nie wystarczy

„Sprawdzanie ze sobą” to jak przyjazne spojrzenie do własnego wnętrza. Jak powitanie przyjaciela: „Hej, co słychać?”. To zatrzymanie, które pozwala zorientować się, w jakiej sytuacji znajdują się nasze granice (dużo wcześniej zanim znajdziemy się „na granicy wytrzymałości”, „na granicy obłędu”). To możliwość ogarnięcia opieką naszych potrzeb (wzięcia za nie odpowiedzialności, …

Czym zapełniasz pustkę po kontakcie?

Na warsztacie na temat „robienia sobie wioski”, który towarzyszył pierwszym dniom otwartym na początku istnienia Wyspy Mocy we Wrocławiu, jej założycielka, Ola Mroczko, zadała uczestniczkom pytanie: „Czym wypełniasz pustkę po kontakcie z drugim człowiekiem?”. Było to bardzo mocne pytanie. Bardzo też odważne. Bardzo ze mną ono zostało. „I, of all, …

Tęsknota za kontaktem

„I słucham ciebie, jak mówisz: – Zakochałam się i aż się boje tego, jak czuję się szczęśliwa. – Byłam tydzień u mojej mamy na święta i już pierwszego dnia wieczorem puszczałam z kibla SMs-y do przyjaciółki, że chyba tu dłużej nie wytrzymam. – Smutno mi. – Boję się. – W …

O powódź starsi i otoczeni miłością

To rysunek „terapeutyczny”, który narysowałam przeszło tydzień temu. Terapeutyczny, bo oswajałam nim swoje lęki. Jestem ja i mój lęk, są 4 wanny wody spadające na metr kwadratowy. Jest ciepło światła bramy, do której wchodzę na jedne ze swoich terapeutycznych zajęć, gdzie w roli pacjenta jestem ja.   Chcę Wam napisać, …

49 rozmawia z 25

Nie jest to okrągła rocznica. Skończyłam właśnie 49 lat. Obchodziłam to hucznie i długo. Potrzebowałam towarzystwa, bliskich osób, – świadków do celebrowania tego, że moje życie ma sens. Że to, że się urodziłam, to już najważniejszy powód do tego, by czuć się kimś. Właśnie to świętowałam. Świętowałam długo i hucznie, …

Lot komety do odpoczynku

Wracam z urlopu w samo oko cyklonu, w wichry dziania się – tego przyjemnego, ekscytującego, ale także tego trudnego. Spadam jak kometa, która ze złotym pyłem we włosach mknęła na rowerze po asfaltach wśród pól, w prozę życia, w której stosy prania nie układają się w żadne metafory. Czy tak …

Przywrócić kolory kwiatom na sukience

Byłam w sobotę na urodzinach serdecznego kolegi. Kupiłam na tę okazję nową sukienkę. Zaszalałam naprawdę, bo zawsze czekam na promocje i rabaty, a tu uświadomiłam sobie, że „nie mam co na siebie włożyć” i poszłam za głosem serca, które już wcześniej sobie tę kieckę upatrzyło. Malinowa, w kwiaty. Jak mój …

Gdzie jesteś, Krzysiu?

Wspaniały Ewan McGregor w „Krzysiu, gdzie jesteś?” towarzyszył nam w czasie majówki. Film ten jest tak poruszający, że obejrzałam go dwa razy pod rząd (najpierw z Pawełkiem, a potem z mężem), a przecież widziałam go po raz pierwszy w kinie w 2018 roku razem z naszymi starszymi, obecnie dorosłymi dziećmi. …

Zamiast życia na bezdechu

„Piszę to i czuję, że się rozpędzam, a przecież chcę być blisko ciebie, cały czas, blisko twojego dnia i twojej pracy. No bo jeśli jesteś urzędniczką, samodzielną mamą trójki dzieci, nauczycielką, która ma 'wyrobić podstawę’, sprzedawczynią, geodetką – to jak masz się bawić pracą? Prawie słyszę, jak mnie pytasz z …