Błogosławieństwo schodów

Od kiedy usłyszałam ze dwa lata temu na jednym z kursów Gosi Stańczyk (o zachęcaniu dzieci do współpracy), że proszeniu dzieci o cokolwiek bardzo nie sprzyja krzyczenie z pokoju do pokoju, przyznaję rację temu stwierdzeniu. I eksperymenty w tej dziedzinie mnie w tym utwierdzają. Zauważam, że gdy nabieram w płuca  …

O wracaniu do równowagi

Tę garść myśli zainspirował rysunek znaleziony na FB, na którym zwykły kardiogram został zastąpiony zwariowanymi, nie mieszczącymi się w skali amplitudami akcji serca w pandemii. Pomyślałam, że to dla mnie o rozregulowaniu. I że tym, czego możemy bardzo potrzebować aktualnie, jest regulacja. Czyli wracanie do równowagi.   Jesteśmy w długotrwałym, …

Świętuję! <3

Zobaczcie, co znalazłam wczoraj w skrzynce na listy! Och, jak się cieszę, że przyszła. Czule ją pozdrawiam i z nią świętuję. Poświętujecie ze mną? Robię jej pamiątkowe zdjęcie. Mojej akredytacji CCA z SET Accreditation Program. Na honorowym miejscu – jestem mała ja, której mogę opowiedzieć: „Zobacz Gosiu, będziesz wspierać innych …

Jak się czujesz?

To jest kartka z mini-ebooka „Lista uczuć i potrzeb na podstawie Marshalla Rosenberga”, który trafia w wersji elektronicznej na skrzynki uczestników warsztatu „Empatyczne dwójki”. Drugi z mini-ebooków to manual – krótki przewodnik po tym, czym jest empatia (a czym nie jest, choć tak ją często nazywamy) i jak wygląda struktura …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/malgorzatarybak/websites/wp_2/wp-content/themes/fluida/includes/loop.php on line 270

Kwietniowa edycja empatycznych dwójek

Na kwiecień także zaplanowałam warsztat o empatycznych dwójkach. Mój zachwyt dla tej formy kontaktu jest nieprzerwany. Sama mam kilka takich empatycznych relacji, które bardzo wiele mi dają. Dzięki znajomości, czym jest empatia w ujęciu NVC, możemy sobie nawzajem ofiarowywać najpiękniejsze dary człowieczeństwa: usłyszenie, zobaczenie, obecność. Na ogół to tylko kilkominutowa …

Zamiast „stanu ustalonego”

Mąż zabrał dzieci na wycieczkę, a ja zostałam w domu z zapaleniem zatok. A ponieważ choruję już kolejny dzień, przechodząc w stan minimalnej wydolności, gdy mąż ogarnia wiele frontów (ciekawe, że codzienne życie tak często kojarzymy z frontami i wojną), został też w domu ze mną wielki bałagan, pranie do …

Zmartwychwstanie ciała

Odzyskać swoje ciało – to odzyskać siebie. Może to trwać chwilę. Nie tylko dlatego, że rozmrażanie zamrożonego potrzebuje kilku rzeczy: ciepła, troski, czasu. Czasami potrzeba do tego wielu pozwoleń, otwarcia drzwi i ścieżek, wyjścia z dotychczasowych kolein. Potrzeba kogoś, kto powie jak. Kogoś, kto pokaże, że to ważne. Jednym z …


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/malgorzatarybak/websites/wp_2/wp-content/themes/fluida/includes/loop.php on line 270

Warsztat o dialogu wewnętrznym

Gdy ten warsztat powstał półtora roku temu i prowadziłam go po raz pierwszy „na sali” (w czasach, gdy było to możliwe), miałam myśl, że chciałabym, by to był jeden z moich „flagowych” warsztatów. Żeby był warsztatem całodniowym, a może i wyjazdowym – takie miałam marzenia. Bo jest to temat tak …

Tego, co żywe

Życzę Wam wrażliwości na siebie – większej niż siła przyzwyczajenia do niewygody. Czułego spojrzenia na siebie, które docenia dobro i współodczuwa z własną biedą – zamiast znieczulenia. Zmartwychwstania umarłych części serca, które z bólu, rezygnacji, braku, osamotnienia – postanowiło obrócić się w nieczujący kamień – by coraz więcej w nim …

Wielka Cisza utraconego ciała

Znamienne, że dzień Wielkiej Ciszy – to dzień rozdzielenia duszy od ciała, które wziąwszy na siebie ciężar tak wielkiej przemocy, potrzebowało oddać go ziemi. I wytłumaczyć wszystkim raz na zawsze, że przemoc, obojętnie czy wlana pasem, czy wsączona kroplami słów pełnych odrzucenia, kopie w sercu Rów Mariański, i oddziela nie tylko …

To jest dopiero coś

To jest dopiero coś. Dać się komuś pochylić nad sobą i zbliżyć, gdy pół życia kopaliśmy rów z leku przed niespodzianką, która znowu, jak wiele innych, zostawi nas oniemiałymi i bezbronnymi. Dać się komuś dotknąć, gdy dotyk kiedyś był zły i krzywdzący albo niewrażliwy, albo nie było go wcale i …