Granice są ze środka, nie wokół nas

Przygotowując warsztaty o granicach, zastanawiałam się, jakiego użyć obrazu. Przyszedł mi do głowy taki, jak widać na obrazku pod tekstem. Kiedyś narysowałabym płot. Może drzwi. Zamknięte albo otwarte. Dziś jednak granice dla mnie mają początek znacznie bliżej, niż w okolicach płota. W sercu, ciele, uczuciach, myślach. Do tego, by rozmawiać …

Potrzeby z bliska

Dopóki nie zorientujemy się w naszych najgłębszych potrzebach, nasze życie będzie wydane na pastwę przypadku. Jak wtedy, gdy spodziewamy się, że ktoś się domyśli albo zauważy; gdy czekamy, że „coś się stanie”, „jakoś może się uda” – obstawiając swoje kruche części jak żetony do ruletki. I nie chodzi przecież o …

Czego potrzebują dzieci?

Czego potrzebują dzieci? Kolejnej godziny korepetycji z fizyki kwantowej i trzech godzin nauki mandaryńskiego w tygodniu? Pucharu województwa w szermierce i triathlonie? Starter packa z prawem jazdy i samochodem typu soft-top? Zaplanowania kariery od przedszkola? Wymagań i grafików, by się nie „rozlazły”? Myślę sobie, że naprawdę najcenniejszym, co możemy próbować …

Zamiast oceny

Nieuchronnie do dowalania sobie i rozmaitych form nienawiści do siebie prowadzi kultura oceniania. Ta sama, która kładzie się cieniem na naszych relacjach i możliwości doświadczania bliskości z drugim człowiekiem. W tej kulturze obowiązuje posługiwanie się kategoriami „jaki ktoś jest” oraz „jak coś o nim świadczy”. Trzeba uśmiercić zaciekawienie. Wyrzucić do …

Dzieci bliska

„Rozmowę ilustrują zdjęcia Vivian Maier. Fotografka przez większość życia zajmowała się dziećmi jako niania. Przez całe życie fotografowała. Pudła z tysiącami zdjęć znaleziono dopiero po jej śmierci. ” To przypis ze strony, na której znajduje się zalinkowana przeze mnie w tym wpisie rozmowa (i z której pochodzi fotografia pod spodem). Bardzo zachęcam …

Mama z bliska

Macierzyństwo to także szansa spotkania z sobą samą. To szansa na spotkanie z poczuciem własnej wartości, które w wyjątkowo nagiej postaci pojawia się wtedy, gdy jesteśmy słabe, zmęczone, zanurzone w monotonii, blisko małych dzieci, gdy nie wyrażają nas zawodowe osiągnięcia i znane ścieżki kompetencji, a wszystko jest nieznane i nowe. …

Przeziębienie, pranie i pomidorowa

Od tygodnia walczę z przeziębieniem. To wredny wirus. Nie umiem nazwać części ciała, która nie boli, zwłaszcza nocą. Mogłabym zresztą spać 24h na dobę (gdyby istniała taka nieistniejąca możliwość). Wejście po schodach do droga na Mont Blanc. Tam jednak nie rozpościerają się widoki i perspektywa. Tam, w łazience, rozmnaża się …

Toksyczna męskość

To, jak przeżywamy siebie samych – jako kobiety i jako mężczyźni – ma wielki wpływ na to, jakie tworzymy wzajemne odniesienia. Napisałam o toksycznym modelu męskości i o połamanych relacjach z ojcami, które go wzmacniają [KLIK]. A pozytywnie? Pomaga myślenie o tym, że mamy wspólne fundamentalne ludzkie potrzeby, spośród których …