Jaki jest Twój lęk?

Jaki jest Twój lęk? Jak to jest być Tobą, gdy do Ciebie przychodzi? Co do Ciebie mówi, jaką przestrzeń w Twoim życiu zajmuje? Jak to, jaki on jest – wpływa na sposób, w jaki Ty jesteś w świecie? Pomagają mi myśleć o lęku książeczki dla dzieci. Tę napisała i narysowała …

„Lęk społeczny” nieco uogólniony

Możemy kojarzyć „lęk społeczny” z sytuacją osób, które doświadczają trudności z wychodzeniem z domu i spotykaniem się z innymi. Ja dziś jednak chciałabym napisać o „lęku społecznym” jako o cenie, jaką bylibyśmy gotowi zapłacić za poczucie przynależności. W co się ubrać, żeby „nie odstawać”? Ile centymetrów przytyć lub schudnąć, by …

Niedziela wśród miesięcy

Usłyszałam wczoraj w radio określenie „August Blues”. Ach, pomyślałam, nie jestem sama we wszechświecie. „August Blues”, sierpniowa melancholia, to przeczuwanie smutku związanego z odchodzeniem lata. „Sierpień to taka niedziela wśród miesięcy”, powiedział prowadzący audycję, niestety nie wiem, na jakim kanale, bo jadąc autem używałam kilku. Po niedzieli jak wiadomo jest …

„Hall of Fame” cz.2

Nadal znajdują się chętni do zaprowadzania porządku we wszechświecie za pomocą hejtu. Nie zamazuję nazwisk, bo przecież meldują się odważnie z fejsbukowymi personaliami. No a skoro słowa mają moc, to mają i konsekwencje, które dojrzali ludzie są zdolni ponosić. Dołączam do „Hall of Fame” tylko naprawdę maleńki wycinek echa posta …

Statek i kamień na wodach lęku

„Czy wiesz, dlaczego statek unosi się na wodzie, a kamień nie potrafi? Bo kamień spogląda jedynie w dół. Ciemność wody jest potężna i trudno się jej oprzeć. Łódź także czuje tę ciemność, która usiłuje zapanować nad nią i wciągnąć pod taflę. Statek posiada jednak sekret. Spogląda nie w dół, ale …

Syndrom oszusta – lęk, który kurczy życie

Jedna z pacjentek Pauline Clance, która wraz z drugą badaczką, Suzanne Imes, w latach ’70 ubiegłego wieku zdefiniowała zjawisko nazywane „syndromem oszusta”, opowiadała o tym, że wychowywała się na wsi, a  jej ojciec prowadził farmę świń. Gdy jako dorosła kobieta wchodziła do biurowca, w którym pracowała na wysokim stanowisku, przeżywała …

Ścieżkami innymi niż „Walcz lub uciekaj”

Lęk podpowiada: „Walcz lub uciekaj”. Walcz, bo tylko gniewna retorsja jest w stanie zaopiekować Twoje granice. Tylko użycie krzyku albo siły pomoże poczuć, że odzyskujesz kontrolę nad sytuacją. Tylko warknięcie zabezpieczy Twoje terytorium. Uciekaj, bo nie masz szans w kontakcie z drugim człowiekiem. Nie tylko uciekaj fizycznie, oddalając się i …

Doświetlenie

Chcę Wam pokazać pamiątkę, jaką sobie namalowałam w Bieszczadach. Zauważyłam, że malowanie pomaga mi, kiedy czuję radość, ekscytację, smutek, ból, lęk, zagmatwanie. Dawno nie znalazłam zajęcia, które by tak radykalnie pozwalało mi pobyć przy sobie, ze sobą. Tak od razu i natychmiast. W tak błogosławionym skupieniu. Oczywiście towarzyszy mi w …

Gdy wzrok pracuje więcej

Kiedy w naszym życiu dużo jest lęku, mięśnie wokół naszych oczu wchodzą w stan chronicznego napięcia. Wzmożona czujność podpowiada, że musimy patrzeć uważnie na otoczenie i brać pod uwagę wszystkie zachodzące w nim, choćby najdrobniejsze, zmiany. Gdy o tym usłyszałam po raz pierwszy, przypomniało mi się, że „strach ma wielkie …

Syfiarze, chlew i burdel

Dostaję od Was wiele słów wsparcia, za które Wam bardzo dziękuję ❤ Chcę napisać kilka myśli po tym prysznicu z fekaliów, który na mnie spadł wraz z popularnością posta o przygodzie i sprzątaniu. Niezmiennie szokuje mnie i zastanawia, jaki mechanizm stoi za tym, że ktoś pisze do mnie, nieznanej mu/jej …

Flauta, sztorm i nasz układ nerwowy

Flauta jest trudna do zniesienia, bo rozkłada naszą sprawczość na pokładzie jak niepotrzebny nikomu żagiel. Sztorm jest trudny do przetrwania, bo wystawia na próbę naszą pomysłowość, zwinność, siłę i zdolność zachowania trzeźwego myślenia. Podobnie brak przygód i zanurzenie w „ciągle to samo” sprawia monotonię i poczucie utknięcia, które staje się …

Rytuały i robienie czegoś inaczej

Są rzeczy, które lubię robić tak samo. Piję na przykład rano herbatę z szałwii i delektuję się „dolewkami”, bo zioła wtedy nie zapadają się w gorycz. Denerwuje mnie, gdy ktoś „sprząta” mi kubek, bo ten kubek staje się moim towarzyszem dnia. Mam swoje rytuały, poranne, popołudniowe, wieczorne. Ocalane nawet gdy …