Opiekun, który nie wspiera

„Wewnętrzny krytyk” to taki opiekun, który tak bardzo chce nam pomóc, że nie widzi, że nas w tym pomaganiu zupełnie opuszcza. Jak rodzic, który opiernicza dziecko w dobrej wierze. Żeby mu się w życiu udało. Żeby nie zginęło w wielkim świecie. Żeby je inni ludzie lubili. Żeby je „zmotywować”. Żeby …

Jakie to uczucie?

W traktowaniu siebie z życzliwością nie pomaga nam kultura nieustającej oceny, w jakiej żyjemy. Według jej standardów: – Niepowodzenia kierują nas w miejsce, gdzie mówimy do siebie o tym, „jacy jesteśmy”: „beznadziejny w relacjach”, „niezorganizowana”, „słaby z fizyki” – zamiast orientować się, czego nie umiemy i w czym potrzebujemy się …

Mała dziewczynka w dużej dziewczynce

„Dorośnij wreszcie” – może znacie to zdanie w różnych jego wersjach. Jak echo dawnego „nie garb się” albo „nie maż się”. Może przychodzi jako zrzędliwy głos sąsiadki z piątego piętra, która w windzie mówi, że „dorośli ludzie powinni”. A może to pragnienie, by żyć po dorosłemu, to głos wewnętrznej tęsknoty, …

List o refrenach

Do skrzynek osób zapisanych na newsletter poleciał dziś rano list, który napisałam wczoraj. Pisałam go jeszcze z wiatrem, co w czwartek był tu, na Dolnym Śląsku, wichurą, która przewracała drzewa. Udokumentował też ślady wichury, jaka zadziała się w moich wewnętrznych piosenkach. Czasem w tych melodiach znika słowo miłości. Którego można …

„Mów do siebie czule”

Zapraszam Was serdecznie na ostatnią w tym roku edycję warsztatu o dialogu wewnętrznym – „Mów do siebie czule” – już w najbliższą środę wieczorem. Skierujemy podczas niego naszą uwagę na wewnętrzny komentarz o nas samych, jaki towarzyszy nam w codzienności. Posłuchamy, czym nas karmi i czy jest to pokarm dla …

Światło

Coraz ciemniejsze robią się dni. Rozpoznają to jakoś szczególnie dobrze drzewa, które zmieniają liściom kolor*. Wbrew coraz bardziej szarej barwie nieba (gdy jechałam wczoraj na światłowód, by prowadzić warsztat o dbaniu o siebie, nad sobą miałam gorejące czerwienią i pomarańczem chmury – jak serdeczne i definitywne pożegnanie lata). Bez światła …

Mebel z widokiem na siebie

Wczoraj było o meblach. I też o roli, jaką przypisujemy sobie samym we własnym życiu (i że gdy coś pójdzie nie tak w komunikacji między ambasadami, zostajemy bez pełni praw obywatelskich u siebie). A dziś chcę Wam pokazać taki mebel we włoskim apartamencie, gdzie spędzaliśmy w tym roku tydzień naszych …

Porcelana na wielką okazję

Gdy państwo wyjechali ze swej posiadłości do Szkocji, a służba miała w tym czasie sprzątać dom, jeden z lokajów usiadł w fotelu na środku salonu i położył nogi na tapicerowanym podnóżku. Majordomus zbeształ go strasznie, że zachował się tak dalece niestosownie! Ta zabawna scena, którą widziałam kiedyś w filmie, nasunęła …

Stając się sobą

Zobaczcie, jak cudownie wspiera mnie nasz kot w ostatnich przygotowaniach do warsztatu online o radzeniu sobie ze złością! I poleguje na teczce z materiałami oraz wspomnieniach Irvina Yaloma, zapraszając mnie, by kończyć je czytać, dając czas i uwagę także sobie samej, skoro tyle jej udzielam innym. I patrząc na te …

Wieści z królewskich stajni

Ci, co mawiali, że dodzwonić się do mnie można równie łatwo jak do Pałacu Buckingham (mimo że dekoracje tu u nas przypominają częściej raczej królewskie stajnie), obecnie mogą mieć jeszcze więcej powodów do narzekania. Nie można się do mnie dodzwonić. Bo. Zaczął się. Po sześciu latach od ostatniego. Konkurs Chopinowski. …

Trzeci list o odporności

W piątek napisałam trzeci list o tym, co wspiera naszą odporność psychiczną – i dotarł on do skrzynek osób zapisanych na newsletter. Jeśli go nie widzieliście, zajrzyjcie do spamu, ofert, społeczności, bo newslettery bywają tam przydzielane z rozdzielnika Waszych poczt. I co, jeśli znajdujecie się w gronie osób, które na …

Złość niezaopiekowana – niszczy

Ze złością jest tak, że gdy nie umiemy jej przeżywać, możemy wpadać w błędne koło. Od poczucia bezsilności (kiedy się nam „zbiera”), do poczucia hipermocy (gdy wywalamy drugiemu człowiekowi „wszystko”). A ponieważ kłótnie podrywają wzajemne zaufanie, doświadczamy dodatkowego ciężaru osłabienia relacji. Jadą i po poczuciu własnej wartości osoby, do której …