Czy „mamy traktować dzieci jak dorosłych”?

Przeczytałam w mediach taki nostalgiczny tekst o tym, że teraz to dzieci trzeba traktować jak dorosłych. Jestem głęboko przekonana, że tak było właśnie tych „starych dobrych czasach” – dzieci szybko stawały się nie tylko dorosłe, ale czasem bywały już małymi staruszkami na skutek ciężarów, jakimi je obarczano. O tym jest …

Kawa i czas dla siebie

– Jaki jest twój rekord filiżanek kawy? – 7. – Wow! Aż 7! No tak, jak jest hardcore, to trzeba. To fragment rozmowy telefonicznej, jaką usłyszałam dziś w radio, gdy jechałam odebrać dzieci z przedszkola i szkoły. Zrozumiałam, że dotyczyła konkursu, w którym można było wygrać kilogram kawy, i prowadzący …

Uratować siebie

Na początku to tylko jedna mała śnieżka z jedną myślą. „Nie wyszło mi”. Do niej dokleja się druga. „Jak zwykle”. I kolejna. „To moja wina”. „Jestem beznadziejna”. „Jestem beznadziejny”. Z każdą następną kula staje się większa i większa. Znikąd ratunku. Aż przygniata z wielką siłą. Jak lawina, spod której nie …

Jesteś niegrzeczna, jesteś niegrzeczny

„Jesteś niegrzeczna!”, „jesteś niegrzeczny!” – to dla dziecka zwroty w języku obcym. Komunikują, że rodzic jest rozgniewany i niezadowolony. I że ono jest sprawcą tego stanu. I nie takie, jak powinno być. Nic więcej. To słowa, które nie rzucają liny ratunkowej. Zrywają kontakt z jedyną osobą, która mogłaby pomóc ogarnąć …

Nie musisz być niezwykły

Kiedy dzieci nie są widziane przez swoich rodziców, nabierają przekonania, że wina jest w nich. Że z nimi jest coś nie tak. Że za mało się starały. Że gdyby były kimś innym – lepszym – zasłużyłyby na miłość. Z tego doświadczenia pozostaje wiele przekonań na dorosłe życie. Że trzeba być …

Kiedy odczuwasz smutek i zdenerwowanie

Ci z Was, którzy widzieli tu wczorajszą grafikę z książki Siegela, rozpoznają łatwo, ze dzisiejsza jest siostrą tamtej. Siegel pisał, by dziecku, które jest zdenerwowane albo smutne, okazać czułość. Wierzę, że jest to tym bardziej możliwe, gdy uczymy się tego wobec siebie samych. Gdy zgubimy klucze po raz pięćdziesiąty. Gdy …

Czułość

Gdy zobaczyłam ten obrazek w książce Siegela, zaczęłam się zastanawiać, dlaczego potrzebujemy takich instrukcji: „gdy twoje dziecko czuje zdenerwowanie lub smutek, okaż mu czułość”. Dlaczego czasem dzieje się inaczej – i wtedy smutek i zdenerwowanie dziecka wzbudza u rodziców złość, irytację, zniecierpliwienie? Albo dlaczego płacz dziecka może nas obezwładniać i …

Style przywiązania: przepisy na bliskość

„Styl przywiązania ma wpływ na wszystkie nasze relacje – z sobą samym, mężem/żoną, dziećmi, przyjaciółmi i otaczającym nas światem”. Jestem przekonana, że John Bowlby przez swoje badania nad przywiązaniem i wynikającą z nich teorię więzi uczynił dla świata znacznie więcej niż badacze ekstrawertyzmu i introwertyzmu, temperamentów, inteligencji neurolingwistycznych itp. Opisał …

„Wstydzę się za ciebie”

„Wstydzę się za ciebie!” – wypowiadane do dziecka, niszczy wzajemną więź. Bliska mi Teresa powiedziała kiedyś, gdy rozmawiałyśmy o tym zdaniu, że to taka deklaracja: „to co mówią i myślą inni jest dla mnie ważniejsze od ciebie”. Myślę, że bardzo tak to wygląda w odniesieniu do dziecka. Że to jak …

Zawstydzanie

…czyli krzywe lustro dostrzegania. Mam poczucie, że żyjemy w kulturze zawstydzania, w której funkcjonuje ono społecznie na całkowitym „legalu”. Poddani zawstydzającym kroplówkom od małego – przestajemy widzieć ten mechanizm i móc się przed nim bronić. Zawstydzanie – to dawanie drugiemu poczuć, że odstaje od reszty. Porządni i dobrzy ludzie mają …

Psychowzroczność

„Nie histeryzuj!”. Gdybym miała narysować, z czym mi się kojarzą te słowa, na obrazku ktoś stoi z urwaną ręką i płacze, a nad nim druga, „racjonalna” osoba, mówi: „Nie histeryzuj, w szpitalu ci to przyszyją”. Jak ktoś znacznie bardziej okaleczony – bo  niewidomy emocjonalnie. Psychowzroczność – to zdolność widzenia, kiedy …

Zobacz mnie, proszę, gdy na mnie patrzysz

Nasze dzieci oglądały latem serial „Fineasz i Ferb” – o małych braciach-wynalazcach, walczących z zagrażającym światu szaleńcem. Ich wynalazki próbuje nieustannie zadenuncjować mamie starsza siostra, Fretka, ale nigdy to się jej nie udaje. Gdy podglądałam bajkę jednym okiem, ta postać mamy fascynowała mnie niezmiernie. Była uosobieniem radosnego nie-widzenia dzieci. Takiego …