Lodówka miejscem rozwoju (?)
Skąd biorą się przekonania, że gdy dziecko płacze, to najlepiej niech się wypłacze? Że jak się na nie nakrzyczy z góry na dół, a potem zostawi, to ono sobie „przemyśli”? Że jeśli o coś prosi, to najlepiej powiedzieć „daj mi spokój”? Skąd się bierze taki pomysł na „rozwój”? Myślę, że …