Lodówka miejscem rozwoju (?)

Skąd biorą się przekonania, że gdy dziecko płacze, to najlepiej niech się wypłacze? Że jak się na nie nakrzyczy  z góry na dół, a potem zostawi, to ono sobie „przemyśli”? Że jeśli o coś prosi, to najlepiej powiedzieć „daj mi spokój”? Skąd się bierze taki pomysł na „rozwój”? Myślę, że …

Finanse, czyli o „cenie” książki

Ponieważ dotarły do mnie głosy niepokoju, że książka „Wygrane małżeństwo” [KLIK] ma cenę zaporową, spieszę wyjaśnić, że ta książka nie ma ceny w ogóle. Napisana została jako z głębi serca płynący prezent na rzecz odbudowy szpitala przy ul. Rydygiera [KLIK] – zaraz Wam opowiem, dlaczego. Przyjęta jako prezent, jest także …

Książka już jest :)

Zamieszczoną na zdjęciu radość przywiozłam dziś w nocy do domu. Siostry podały mi przesyłkę z drukarni do sali warsztatowej w Fundacji. Patrząc wstecz, nie mam pojęcia, jak ja napisałam tę książkę (informacje o niej TU – KLIK) – w cztery miesiące, w czasie poważnej choroby. Jeden z rozdziałów powstał podczas …

Gdy boimy się uczuć

Nawet pisząc czy mówiąc na warsztatach (i próbując wcielać w życie) o tym, w jaki sposób możemy dokonywać translacji naszych uczuć na język zrozumiały i do przyjęcia przez drugiego człowieka, myślę, że nie do przyjęcia byłby świat, gdyby wymazać z niego właśnie żywiołowość emocji i właściwe im środki wyrazu. Czytałam …

Czas nie leczy ran

Ciekawa jestem, skąd wziął się ten mit – o czasie leczącym rany. Jakby żywym dowodem, że nie, nie były rzesze ludzi zrozpaczonych, zgorzkniałych, którzy przestali wierzyć w cokolwiek, bo czas zakleszczył ich w nieuleczonej ranie. Oglądam czasem z Andrzejem filmy wojenne – on je lubi, a ja lubię spędzać czas …

Gdy z relacji znika bliskość

…pustka po niej nie wyparowuje. Jasne, że to bardziej złożone, niż stwierdzenie, że „małżeństwo uratują randki”. Jestem raczej zdania, że małżeństwo ma się tym lepiej, im bardziej każda ze stron ma szansę dojrzewać. Jeszcze bardziej niż brak randek niszczy małżeństwo naruszanie granic drugiego, zawłaszczanie przestrzeni i brak szacunku dla faktu, …

Życie wystarczające

Jakim mądrym wynalazkiem jest ciało. Z jednej strony daje szansę zabrać nas nawet na dach świata i nakarmić oczy pięknem, z drugiej – sygnalizuje, kiedy nie czas na wspinaczkę. Mimo że wydawałoby się, że „damy radę”. Jeden z moich ulubionych angielskich idiomów brzmi: flogging a dead horse. Oznacza tyle, co „daremny …

Więzi zamiast relacji

Przyszła pora na zmiany na stronie. Zmiany dojrzewały powoli, razem z autorką. Tytuł „o relacjach w domu i w pracy” przestał dla mnie oddawać istotę tego, kim jesteśmy i czego potrzebujemy do życia: więzi. Słowo „relacja” ma zbyt wiele znaczeń. Etymologicznie oznacza tyle, co zdanie sprawy o czymś. Świetnie funkcjonuje …

Jeśli za młodu skorupka nasiąknie… wstydem rodziców

Czasem obserwuję nerwowe reakcje rodziców, gdy ich dziecko jest po prostu dzieckiem – jakby przepraszali za niewystarczająco idealne zachowanie swoich dzieci, jakby czytali w myślach ludzi obok, czego by sobie życzyli odnośnie ich pociech. A przecież słowo „pociecha” nie bierze się stąd, że jeśli ja sama o sobie myślę kiepsko, …

Szansa spotkania ze smutkiem

Czasem wydaje mi się, że nadeszły czasy obowiązkowego szczęścia. Jesteś smutny? Czarny niewdzięczniku, pomyśl o tych, którzy mają gorzej! Dobry człowiek jest zawsze radosny. Jak smutny, znaczy, że egoista lub w najlepszym przypadku egocentryk. Smutek został skazany na banicję. Nawet w towarzystwie nie bardzo wypada. Czasem ktoś na pytanie, jak …

Wewnętrzne dziecko

Nosimy je w sobie. Jest wewnętrzną pamiątką tego, jak się czuliśmy jako dzieci w swoim domu, w więziach, jakie tworzyli z nami rodzice czy inni dorośli opiekunowie. Ujawnia się automatycznie, nie trzeba być świadomym jego obecności. Komuś upada na ziemię szklanka i jednocześnie wymyka mu się „jestem głupi!”. Zapominasz kluczy …

Nadużywać siebie

Jestem osobą, która potrafiła pracować do upadłego. Od zawsze jakoś wpadały mi etykiety „bardzo ofiarna”, „pracowita”, „słowna”, „anioł” – które, widzę to po czasie, były wątpliwą nagrodą, bo tylko wzmacniały taki przepis na życie. Cieszę się, doświadczając w przeciągu ostatnich lat, jak to się zmienia. Usłyszałam kiedyś, że człowiek może …