Samoakceptacja

Rzadko zachwycam się sloganami z internetu, czując, że proste tezy są tak urocze jak hollywoodzkie fabuły i równie nieprawdziwe jak one, ale na Facebooku znalazłam ostatnio grafikę z cudownym hasłem – „Żadna ilość samodoskonalenia nie zastąpi samoakceptacji”.* Przyjęcie siebie sprawia, że spadają z nas więzy, które są głównymi przyczynami wybuchowych …

Ograniczenia, które zwracają nam życie

Mam takie wrażenie – i myślę, że nie jestem w nim odosobniona – że szczególnie w Wielkim Poście odżywa pytanie o sens samodyscypliny. To czas, gdy łatwo popaść w kompletne skrajności, które koncentrują nas tylko i wyłącznie na sobie samych, a jeszcze gorzej, gdy są okazją do dania upustu agresji …

Jedno ciało

Miałam wrażenie, że mój ostatni wpis na temat „zlewania się osób” w małżeństwie wzbudził wiele rezerwy. No bo przecież „będą jednym ciałem”? Chciałabym jednak być dobrze zrozumiana: koncepcja „wymieszania osób” wynika z ogromnie uproszczonego i niebezpiecznego wyobrażenia o małżeńskiej jedności. Mój ukochany francuski filozof, Emmanuel Lévinas, przeciwstawiał sobie dwie idee: …

Samodyscyplina

Podoba mi się bardzo zdjęcie, jakie Fotoedytor Aletei wybrał do tekstu, jaki ukazał się wczoraj. Przedstawia maszerujących żołnierzy, spinających mięśnie w równym kroku za dowódcą. Podoba mi się może i dlatego, że akurat ostatnio usłyszałam bardzo inspirujące zdanie podczas bardzo przejmującej homilii, że chrześcijaństwo to nie wojna, a my nie …

Spółdzielnia

Jechałam wczoraj przez miasto na warsztat (tym razem dla mnie). Na znanych zatłoczonych ulicach, w godzinie wielkiego powrotu wrocławian z pracy, towarzyszyła mi nieznana piosenka z radiowej „Trójki”. Leciało to tak: Gdybym ja był tobą, gdybyś ty była mną, bylibyśmy tą samą osobą. Byłoby taniej, cieplej dwukrotnie być mogłoby lepiej. A potem jeszcze to: Mielibyśmy jedno …

Sztuka mówienia „nie”

Chciałabym, by uczono tego w domu, szkole i także – także w kościele. By czymś naturalnym stawało się mówienie o prawie do posiadania granic. A wydaje się, że raczej od małego zgłębiamy tajniki zaspakajania oczekiwań innych. Niekiedy nigdy nie zdążą nawet zaistnieć okoliczności do „ustanowienia siebie”, przecież niezbędnego do tego, …

Filiżanka

Zbieram filiżanki od dawna. Skupuję wyprzedawane pojedyncze sztuki, umawiam się potem z nimi na kawę. Od jakiegoś czasu jednak filiżanka stała się dla mnie bardzo bliska jako symbol. Krucha i delikatna, jak rozmaite części nas. Najczęściej niesie jakąś historię – dlaczego w ogóle pojawiła się w domu. Może zachwycać szczegółami …

Krucha cząstka, która czeka na akceptację

Po kolejnym incydencie przepracowania się, tym razem na gruncie domowym, mam kilka myśli. Pierwsza,  że na szczęście te incydenty są coraz rzadsze i przekraczanie granic swoich możliwości przestało być moim Sposobem Przymusem Na Życie. Druga, że jest we mnie, jak może być obecna w wielu ludziach, taka krucha część, która …

Dwie miłości

Mamy z mężem mocno zdystansowany stosunek do Walentynek, związanego z nimi sklepowego kiczu oraz presji świętowania. Ucieszyłam się więc, gdy Ania Malec z Redakcji Aletei poprosiła mnie o tekst o tym, czy miłość to motyle w brzuchu, czy potrzeba czegoś więcej (który można przeczytać TU [KLIK]). Podzieliłam się w nim …

Słoik pełen rozmów

Czy pamiętacie jeszcze Słoik Pełen Rozmów?  Powstał z potrzeby zmiany tematu naszych małżeńskich pogawędek z aktualnego stanu zdrowia dzieci, aktualnego stanu konta, potrzebnych aktualnie załatwień, przeglądu rzeczy, które nam aktualnie nie wychodzą (i ustalania, czyja to jest wina) i audytu Problemów Na Które Nie Mamy Wpływu i Nie Znamy Rozwiązań. Dla …

Odporność na frustrację

… może być sprzymierzeńcem tylko w bardzo ograniczony sposób. Jakaś doza tej odporności jest potrzebna, gdy jedziesz tramwajem, w którym akurat panuje mdlący zapach – i wytrzymujesz, bo musisz dojechać. Podobnie, gdy razi cię w oczy słońce podczas jazdy autem, ale spieszysz się i już nic z tym nie zrobisz. …

Wdech i wydech

Przysłuchiwałam się ostatnio relacjom online, podsumowującym dni Campu zimowego – kilkudniowego wydarzenia dla rodziców z dziećmi, współorganizowanego w Puszczy Kampinoskiej przez warszawskie Bliskie Miejsce. Jego tematem była „równowaga”, która, jak odkrywali to uczestnicy, ma w sobie niewiele z inercji, bezruchu. Bardzo dotknęło mnie stwierdzenie, że wiele o naszej sytuacji mówi …