Gdy będziemy opowieścią naszych dzieci o ich dzieciństwie

Nadal trwam w zatrzymaniu przy tym, co to znaczy być z drugim człowiekiem i to kolejny tekst zainspirowany „Potęgą obecności” – tym razem eksperymentem myślowym, do jakiego zapraszają jej autorzy. Proszą, by wyobrazić sobie swoje dorosłe już dziecko, które bardzo otwarcie do bliskiej osoby opowiada o tym, jak rodzice odnosili …

Między myślami i słowami

Podrzucam Wam upominek z weekendowego spotkania z Coachingiem Opartym o Potrzeby – takim poetyckim fragmentem podzieliła się z nami Pernille Plantener. „Między tym, co mówimy, ale nie mamy tego naprawdę na myśli, i tym, co mamy naprawdę na myśli, ale tego nie mówimy – ginie większa część miłości” (Kahil Gibran). …

Dlaczego „powinno” czyni nas niewidomymi

„Widzę cię”. „Słyszę cię”. Dostrzeganie – drugi po dawaniu poczucia bezpieczeństwa filar obecności – to dla mnie spotykanie dziecka tam, gdzie jest i w tym, co jest. Im więcej w głowie odpala się kadrów z filmu o tym, jak powinno być, tym mniejsze prawdopodobieństwo spotkania. „Jak powinno być” miewa różne …

Wszelkiej obecności

Drodzy, którzy do mnie zaglądacie, Życzę Wam Świąt pełnych obecności! Łagodnej i szukającej zrozumienia obecności przy sobie. Otwartej i pełnej zaciekawienia obecności przy drugim człowieku. Obecności wszelkich bliskich i tych, których kochacie, w jakikolwiek sposób ona może być mimo wielu utrudnień możliwa. ❤️ I wtulenia w Jego obecność, która chroni, …

Martwe miejsca

Gdy niszczące tsunami dzieje się szybciej, niż uczucia nadążą. Gdy strata jest nagła albo zbyt wielka. Kiedy przerażenie zamienia w słup soli. Ilekroć zadziewa się więcej, niż da się przeżyć, powstaje w człowieku martwe miejsce. W dziecku, choć może być całkiem małe, powstaje martwe miejsce także wtedy, gdy zaniedbanie ciągnie …

Jestem tutaj

W Ewangelii Jana, w której ostatni posiłek Jezusa z uczniami zajmuje bardzo wiele miejsca, zatrzymuje mnie, ile On poświęca czasu, by dać im poczucie bezpieczeństwa. By zapewnić ich, że Go nie tracą. Że będzie. Że praktycznie zostawia Siebie w ich rękach. Siegel i Bryson napisali, że jeśli nie mamy pojęcia, …

Idzie nowe

Chcę Wam zasygnalizować, że niebawem ta strona zmieni nazwę i szatę graficzną. Wydarzyło się to już na fejsbuku, bo tam to znacznie łatwiejsze do ogarnięcia. Mój kącik tamże teraz ma tytuł „Małgorzata Rybak – Coraz bliżej siebie”. Stało się to wczoraj i spowodowało we mnie różne uczucia. A przecież zmiana …

Boso

W tym tworzeniu bezpieczeństwa dla dzieci i stawaniu się dla nich przystanią – mam poczucie, że tak bardzo przydaje się odpuszczanie. Na przykład własnej wizji – jak chciałabym, by wyglądała dana sytuacja, co „powinno” stać się po kolei, jakby musiało wyglądać moje „dawanie rady”, gdyby je miała ocenić teściowa, sąsiadka …

Strach, który przychodzi od opiekunów

Obejrzałam niedawno początek filmu „Siedem uczuć”. Tylko początek, bo tyle bólu było w tych scenach, że trudno było mi zażyć więcej na raz. Była tam scena, która bardzo zapadła mi w pamięć: podczas kolacji ojciec rodziny wpadł w szał i rzucił się z pasem na syna, który wybiegł z domu. …

Dziurawy bak

Lęk i napięcie są jak dziura w baku – zużywają mnóstwo energii. I u dorosłych, i u dzieci. Jeśli musimy zachowywać wzmożoną czujność, zasoby wyciekają. Przychodzi wyczerpanie. Dzieci łatwo wyczuwają napięcie w domu. Kiedy rodzice są podenerwowani, kiedy mają pretensje „o wszystko”, kiedy działają w sposób trudny do przewidzenia albo …