Zanim po wakacjach zapniesz ostatni guzik

Jestem pomiędzy. Pomiędzy wakacjami a nowym rokiem. Wróciłam wczoraj do domu po 6 tygodniach wędrowania z dziećmi po różnych miejscach – z tego aż 3 tygodnie udało nam się spędzić wspólnie z mężem, który dostał urlop. Wypiliśmy razem wiele filiżanek kawy. Przegadaliśmy wiele kwadransów. W trudach ostatniego czasu – zawsze …

„Jest wystarczająco dobrze”

Noc z piątku na sobotę nie przyszła. Po prostu zaistniała jedynie w kalendarzu. Sen akurat wtedy zrobił sobie wolne i wyjechał. Dzień, który potem nadszedł – wiedziałam, że będzie trudny. I gdy z bezsilności w czerni nocy nie wiedziałam, co z sobą począć, zapisałam w pamięci drukowanymi literami: musisz być …

Inny, a nie – winny

Na polskim morzem miałam trochę okazji do namysłu nad tym, jak wizje z marzeń dotyczące wspólnego urlopu rozbijają się o różnice. I dlaczego, żeby nam było dobrze, druga osoba w związku „musi” robić różne rzeczy tak, jak my uważamy za słuszne. Jak gdyby przyjęcie drugiej osoby do swojego życia – …

Wzorzec bliskości dla niszczących relacji

Niedawno na ulicy byłam świadkiem okropnego traktowania dziewcznyny z dzieckiem przez jej chłopaka. Z przemyśleń o tym, jakie wzorce bliskości sprawiają, że ludzie trwają w niszczących dla nich relacjach, powstał dzisiejszy tekst dla Aleteia.pl. Jest w nim także mowa o tym, jak ważne są granice i w jaki sposób my, …

Im trudniej, tym bądź dla siebie lepszy

Jechałam kilka dni temu ulicą autem pełnym naszych dzieci z jednego końca wakacyjnej Ustki na drugą.  Przede mną ulicę przecinał starszy człowiek na wózku. Odróżniał się bardzo od turystów z parawaniami i kocami plażowymi, z głowami pełnymi wypoczynku i oderwania od dnia powszedniego. Był tak bardzo zwykły, tak bardzo skupiony …

Emocjonalne bankructwo

…wiemy, że go doświadczamy, dopiero post factum. Że nastąpił błąd w kalkulacji zasobów i możliwości. Że zapomnieliśmy, że jesteśmy zwykłymi ludźmi. Zapraszam serdecznie na łamy Aleteia.pl, gdzie dzielę się przemyśleniami na temat sytuacji, gdy dajemy więcej niż mamy – albo gdy potrzeby innych ludzi całkowicie przesłaniają nasze własne potrzeby, cele …

Pokocham siebie, by nie być egoist(k)ą

Kiedy nie znam swoich potrzeb, czuję złość i opowiadam tylko o mojej złości, nie o tym, co we mnie głębokie i żywe. Nierozpoznane i upchane po kątach potrzeby krzyczą do innych, żeby coś z nimi zrobili. Jak mama, która nigdy nie odpoczywa i wrzeszczy na swoje dzieci, mimo że obiecywała …

Dlaczego nie da się budować relacji bez rozmowy o potrzebach

Ani zespół pracowników, ani rodzina, ani ja sam(a) ze sobą nie jesteśmy w stanie dobrze funkcjonować bez przestrzeni mówienia o potrzebach. Jeśli chcesz zniszczyć zespół czy jakąkolwiek grupę tworzącą wspólny projekt – zabierz im „areopag”, miejsce wspólnej wymiany, albo przestań ich słuchać. Jeśli chcesz, by atmosfera w Twojej rodzinie zachęcała …